• Link został skopiowany

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Dorota zrobiła coś, czego uczestnicy unikają jak ognia. Odważny krok!

Podczas ślubu Doroty i Piotra doszło do niecodziennej sytuacji. Uczestniczka siódmej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zdecydowała się na gest, który do tej pory widzieliśmy w programie zaledwie dwukrotnie.
Dorota i Piotr ze 'Ślubu od pierwszego wejrzenia'
Player

Więcej o programach telewizyjnych przeczytasz na Gazeta.pl

Dorota i Piotr to druga para, którą przedstawili widzom twórcy "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Uczestnik ma 34 lata, mieszka i pracuje w Zduńskiej Woli, a wymarzonej partnerki szukał już od dawna. Niestety nie udało mu się jej znaleźć, dlatego zdecydował się powierzyć swój los w ręce ekspertów. Dorota jest o pięć lat młodsza od Piotra, mieszka w Lublinie z rodzicami i, jak przyznała, nie była jeszcze w poważnym związku. Bardzo marzy jej się wielka miłość, a żeby pokazać mężowi, jak poważnie myśli o udziale w programie, podczas ceremonii zdecydowała się przyjąć jego nazwisko. To raptem trzecia taka sytuacja w historii polskiej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia".

Zobacz wideo Najgłośniejsze rozstania w "Ślubie od pierwszego wejrzenia"

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Dorota jako nieliczna uczestniczka przyjęła nazwisko męża

Chociaż sama ceremonia w "Ślubie od pierwszego wejrzenia" odbywa się dokładnie tak samo, jak śluby par, które pobierają się w bardziej "tradycyjny" sposób, uczestnicy nie mają możliwości omówienia wcześniej niektórych kwestii formalnych. Nie mogą na przykład ustalić wspólnie, jaką decyzję podejmują odnośnie do zmiany nazwiska. Lwia część uczestników, zapewne ze względów praktycznych, nie decyduje się na przyjęcie nazwiska małżonka. Dorota nie miała jednak przed tym żadnych oporów.

Od początku miałam w planach wziąć nazwisko męża. Chciałam, żeby czuł, że biorę to na poważnie, że jestem w tym w stu procentach - wyjaśniła uczestniczka.

Decyzja podjęta przez Dorotę, choć jest w programie rzadkością, zdarzyła się już wcześniej. Pierwszy raz nazwisko męża przyjęła Ania w drugiej edycji programu, a drugi raz na taki krok zdecydowała się Agata z edycji trzeciej. Niestety dla obu tych uczestniczek udział w eksperymencie zakończył się rozwodem już po miesiącu. Może Dorocie uda się przerwać złą passę?

Kilka uczestniczek "Ślubu od pierwszego wejrzenia" decydowało się z kolei na zmianę nazwiska już po zakończeniu programu. M.in. Agnieszka z piątej edycji przyjęła nazwisko Wojtka dwa lata po ślubie przy okazji odnawiania przysięgi małżeńskiej podczas prywatnej ceremonii.

---

Plotek.pl jest dla Was i dla Was piszemy o rozrywce. Ale to nie znaczy, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie.

Trwa rosyjska wojna przeciwko Ukrainie. Są informacje o zniszczonych domach, rannych i zabitych. Potrzeby rosną z godziny na godzinę. Dlatego Gazeta.pl łączy siły z Fundacją Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM), by wesprzeć niesienie pomocy humanitarnej Ukrainkom i Ukraińcom. Każdy może przyłączyć się do zbiórki, wpłacając za pośrednictwem Facebooka lub strony pcpm.org.pl/ukraina. Więcej informacji w artykule.

Więcej o: