Więcej o uczestnikach programów telewizyjnych przeczytasz na Gazeta.pl
Na Player trafił już pierwszy z dwóch zapowiadanych przez TVN odcinków specjalnych matrymonialnego reality show. "Ślub od pierwszego wejrzenia. Dalsze losy uczestników" pokazuje, jak potoczyło się życie kilku osób, które zdecydowały się zaufać ekspertom i wziąć udział w programie. Na pierwszy ogień poszedł Jacek Wojciechowski z pierwszej edycji, który na ślubnym kobiercu stanął z Natalią Kobielą. Związek pary rozpadł się dość szybko i dramatycznie, a jednym z problemów były różnice materialne małżonków. Natalia miała Jackowi za złe m.in., że nie ma własnego mieszkania. Uczestnik "Ślubu od pierwszego wejrzenia" poruszył tę kwestię w odcinku specjalnym, a udział w nim potraktował też jako okazję, żeby w końcu pochwalić się zakupionym lokum. Widzów programu o wiele bardziej niż nowe mieszkanie Jacka zaintrygowała jego teoria spiskowa. Mężczyzna twierdzi bowiem, że Laura i Karol z piątej edycji show znali się przed programem.
Historia Laury Wielich i Karola Maciesza, którzy wzięli udział w piątej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" rzeczywiście jest dość niezwykła. Para w eksperymencie została dobrana przez ekspertów do innych partnerów, z którymi nie udało im się stworzyć związków. Laura i Karol postanowili więc spróbować szczęścia ze sobą i ewidentnie był to strzał w dziesiątkę, bo już pod koniec 2021 roku zdecydowali się na kupno wspólnego mieszkania.
W tym miejscu wkracza jednak Jacek, który chyba nie wierzy w szczęśliwe zbiegi okoliczności. Jak podkreślił w odcinku specjalnym, śledzi na bieżąco wszystkie edycji programu i w historii Laury i Karola coś mu nie pasuje. Zdaniem Jacka uczestnicy znali się przed programem, wcześniej planowali ślub i zgłosili się do programu, licząc, że zostaną sparowani przez ekspertów, a w ten sposób... zaoszczędzą na weselu.
Według mnie tam są jakieś drobne nieścisłości. To jest bardzo podejrzane, że aż tak się sobie spodobali, że są parą. To jest zaskakujące i zadziwiające. Znam sytuację z relacji Igi [uczestniczki piątej edycji, która w programie wzięła ślub z Karolem, przyp. red], według mojej opinii możliwe, że Karol i Laura znali się wcześniej i zgłosili się do eksperymentu, sądząc, że ich dobiorą i będą mieli fajne wesele - mówi Jacek.
Teoria jest szyta bardzo grubymi nićmi, chociażby z tego względu, że do programu zgłaszają się przecież setki uczestników. Nie dowierzają w nią także fani programu, którzy dodatkowo zwrócili uwagę, że Jacek przyjaźni się z Igą, więc być może w ten sposób chciał stanąć po jej stronie sporu.
W tę mocno naciąganą teorię spiskową wierzą chyba tylko on i Iga Te wesela w programie są dosyć marne, nie można wybrać miejsca ani daty, pewnie na niewiele mają wpływ. Sugerowanie, że jakaś para idzie do programu, żeby ktoś im wyprawił za darmo ślub cywilny w Pcimiu Dolnym, to się w ogóle kupy nie trzyma, nie mówiąc już, ze mówienie czegokolwiek do kamery o innej parze z programu było nieeleganckie i słabe.
Widzę, że Jacek odleciał mocno. Laura i Karol zamiast być po prostu razem, to zgłaszali się do jakiegoś programu, żeby być razem.
Jacek nagrywa całe swoje życie i wysuwa tezę, że Karol i Laura znali się wcześniej i do programu… poszli po fajny ślub! Przebywanie z Igą sprzyja chyba chęci tworzenia teorii spiskowych - piszą widzowie w komentarzach.
Co więcej, teorię Jacka łatwo można podważyć, znając relację Magdaleny Pazury z pierwszej edycji programu. Uczestniczka w rozmowie z Plotkiem przyznała, że wesele w programie wcale nie było do końca za darmo i dopłaciła do niego sporą kwotę z własnej kieszeni. Z relacji samych Laury i Karola wynika natomiast, że poznali się już po emisji piątej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia", gdy zobaczyli się w telewizji. Para swój związek upubliczniła latem 2021 roku.