Więcej o programach telewizyjnych przeczytasz na Gazeta.pl
Eksperci "Ślubu od pierwszego wejrzenia" w szóstej edycji Julię sparowali z Tomaszem. Między małżonkami dość szybko doszło do zgrzytu, gdy Tomek skrytykował wygląd żony. Sytuacja położyła się cieniem na związku pary, a słowa męża mocno zabolały Julkę. Uczestniczka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" może jednak liczyć na ogromne wsparcie ze strony fanów, którzy pod instagramowymi postami zachwycają się tym, jak wygląda - również bez makijażu.
Julia postanowiła pokazać obserwującym na Instagramie, jak spędza zimowe wieczory. Uczestniczka programu zapaliła nastrojowe świeczki i oddała się lekturze.
W wersji wieczornej sauté. Świeczki, książka i śnieg za oknem - właśnie za to tak bardzo lubię zimę i zimowe wieczory. Wspaniałego wieczoru wszystkim - napisała w poście.
Wpis opatrzyła zdjęciem, na którym pozuje naturalnie, jedynie z lekko muśniętymi ochronną pomadką ustami. Fani Julki w komentarzach rozpływają się nad taką wersją uczestniczki programu.
Powiem szczerze, że bardzo ładnie pani tak wygląda. Życzę dużo zdrówka i powodzenia.
Naturalność, pięknie.
Powtarzam się, ale muszę. Jesteś śliczna - czytamy.
Julia chętnie dzieli się na Instagramie zdjęciami, często jednak fani mogą oglądać ją w "wieczorowym" wydaniu, w pełnym makijażu z mocno podkreślonymi czerwoną szminką ustami. Kilka tygodni wcześniej jedno z takich zdjęć wywołało poruszenie wśród obserwujących uczestniczki. Julka napisała bowiem, że szykuje się na wyjątkowy wieczór, a fani w komentarzach zgadywali, czy wybiera się na imprezę rozwodową.
Widzowie, którzy oglądają "Ślub od pierwszego wejrzenia" na Playerze, wiedzą już zapewne, czy Julia rzeczywiście miała okazję świętować rozwód z Tomkiem - odcinek z decyzjami uczestników na platformę trafił 7 grudnia. Natomiast ci, którzy odcinki programu śledzą w telewizji, będą mieli okazję przekonać się o tym tydzień później - TVN finałowy odcinek wyemituje 14 grudnia.