Więcej informacji o "Milionerach" i innych programach rozrywkowych przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
W czwartkowym odcinku "Milionerów" grę toczył pan Andrzej, który do studia przyjechał ze swoją żoną i córką. Uczestnik miał sporą zagwozdkę odnośnie pytania za 40 tys. złotych. Wykorzystał przy niej koło ratunkowe.
Uczestnik skorzystał z koła ratunkowego i zapytał publiczność o pomoc. Zostały mu opcje B i D, a z nich wybrał B: soli. Po chwili Hubert Urbański poinformował, że z czterech powyższych wariantów, prawidłową okazała się być odpowiedź: B: soli.
Choć "Milionerzy" królują w ramówce TVN-u już od lat, teleturniej cały czas zaskakuje. Niedawno pytanie o popularną roślinę przerosło uczestnika, dlatego postanowił zdać się na wiedzę publiczności. Czy mu się to opłaciło?
Z kolei w innym odcinku uczestnik skorzystał z koła ratunkowego i zadzwonił do przyjaciółki. Hubert Urbański poznał ją od razu! Takiego obrotu spraw nikt się nie spodziewał.
W programie "Milionerzy" pojawiają się pytania z różnych dziedzin - chociażby muzyki. Kiedy padło pytanie o Zenka Martyniuka, widownia parsknęła śmiechem. Powód? Jedna z odpowiedzi.
Najnowsze odcinki 10. sezonu "Milionerów" można oglądać od poniedziałku do czwartku o godzinie 20.55 zarówno na antenie TVN-u jak i na serwisie player.pl