Arek w programie "Love Island" myślał poważnie o relacji z Andzią, Aleksandrą i Laurą. Każdą z dziewczyn zapewniał, że jego intencje są szczere, pragnie się zakochać i dbać o swoją kobietę. Mimo to, nie udało mu się zbudować trwałej relacji i finalnie pożegnał się z randkowym show. Po powrocie do Polski zwrócił się do swoich obserwatorów i wyjawił, że jego serce wciąż jest zajęte.
Islander w trakcie trwania programu kilka razy wspomniał o związku ze swoją eks. Wypowiadał się o niej bardzo pozytywnie i szczerze wyznał, że to z jego winy zakończyła się ich ośmioletnia relacja. Jak widać, stara miłość nie rdzewieje. Arek potrzebował wylecieć z Polski i wziąć udział w "Love Island", by zrozumieć, że wciąż kocha byłą partnerkę.
Dzięki "Love Island" zrozumiałem bardzo dużo i wiem, co było dla mnie zawsze najważniejsze w życiu. Byłem po bardzo długoletnim związku. Poszedłem do programu, by znaleźć miłość, znaleźć z powrotem taką kobietę, mieć taki związek i z powrotem się tak zakochać. Niestety, program mi pokazał, że nie jest to możliwe, bo moje serce jest zupełnie gdzie indziej.
Więcej o "Love Island" przeczytacie na Gazeta.pl
Arek ponownie podkreślił, że ich relacja kończyła się zawsze przez jego decyzje i czyny.
Rozstawaliśmy się wiele razy, zawsze to było z mojej winy. Ona była taką kobietą, że dorzucała drewienka do kominka, byleby było jak najcieplej w naszym związku, ja niestety ten ogień przygaszałem.
Zdradził, że po powrocie do Polski porozmawiał z kobietą i liczy na to, że otrzyma od niej ostatnią szansę. Co jeszcze dokładnie powiedział? Całość jego wyznania obejrzycie w materiale wideo, który znajduje się na początku artykułu.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
                            
                            Ostra wymiana zdań między Muchą i Wojewódzkim. Poszło o ślub Kurzopków
                        
                    
                            
                            Finał rozprawy Kaczorowskiej i Peli. Prawniczka tancerki zabrała głos
                        
                    
                            
                            Tuż przed południem Kaczorowska i Pela spotkali się w sądzie. Tak się zachowywali
                        
                    
                            
                            Zaskakujące kulisy odejścia Muchy z TVP. Postawili jej szokujące warunki. "Wyszłam z pokoju"
                        
                    
                            
                            Nowe wieści ws. śmierci Macieja Mindaka. Prokuratura ujawniła wyniki badań krwi
                        
                    
                            
                            Nie do wiary, co fani zastali na profilu Britney Spears. "Coś złego się dzieje"
                        
                    
                            
                            "Milionerzy". Uczestnik miał dylemat przy pytaniu o polski alfabet
                        
                    
                            
                            Rogacewicz w poniedziałkowe popołudnie odebrał Kaczorowską z sądu. To działo się później
                        
                    
                            
                            Mata nie przerwał koncertu po upadku operatora. W sieci burza