Kajra i Sławomir na dobre zadomowili się w show-biznesie. Ich utwory śpiewa cała Polska, a oni wzbudzają coraz większe zainteresowanie. Kajra idzie jak burza i z powodzeniem odnalazła się na parkiecie "Tańca z Gwiazdami". Widzowie mogą również oglądać jej zmagania w programie "Fort Boyard". Przyznała, że zamierza korzystać z popularności.
W rozmowie z naszym reporterem Kajra i Sławomir zdradzili, jak radzą sobie ze sławą. Od dłuższego czasu ich utwory nie schodzą z listy przebojów, a oni sami chętnie angażują się w liczne projekty. Wokalistka wyjawiła, czy nie obawia się, że pod wpływem rozpoznawalności jej fani będą czuć przesyt, oglądając ją w innych programach? Szczerze przyznała, że w przeszłości żyła w z dala od blasku fleszy, ale nadszedł jej moment i zamierza go w pełni wykorzystać.
Kiedyś z niej nie wychodziłam. Od właściwie czasu jak jesteśmy ze Sławomirem, to kręcimy się na karuzeli show-biznesu. - Pełno wszędzie ich jak liści, czas lodówkę z nich wyczyścić, jak się kiedyś napatoczy, to prosto w oczy - Kajra wraz ze Sławomirem zacytowali utwór "Boli dupa".
Plotki, ploteczki, gwiazdy, gwiazdeczki? Odwiedź Gazeta.pl.
Kajra podkreśliła, że teraz rzuciła się w wir pracy, gdyż pandemia wymusiła na niej zwolnienie tempa i zaszycie się w domu.
Przecież była pandemia, nas nie było przez rok - dodała Kajra.
Sławomir nie ukrywał, że cały czas starają się znaleźć złoty środek.
Będziemy dozować wrażenia. Staramy się znaleźć złoty środek. Piosenki generują takie duże zainteresowanie. My też się cieszymy, bo jeżeli miliony ludzi słuchają piosenek i się cieszą tym, to znaczy, że warto. Ja też czuję taki głód u ludzi koncertów. (...) Zanim zaczęliśmy śpiewać, to krzyczeli i chcieli się bawić. To jest wzruszające - powiedział Sławomir.
Znane małżeństwo zdradziło również, czy czują konkurencję ze strony króla disco-polo, Zenka Martyniuka. Więcej szczegółów poznacie, oglądając powyższy materiał wideo.