Jesienią 2020 roku nazwisko Lily Collins było na ustach wszystkich za sprawą jej tytułowej roli w hicie Netfliksa "Emily w Paryżu". Zaledwie miesiąc po premierze twórcy potwierdzili, że serial dostanie drugi sezon, a pod koniec września 2021 roku Netflix ogłosił, że nowe odcinki trafią na platformę 22 grudnia tego roku. Wraz z datą premiery dostaliśmy też krótki teaser drugiego sezonu, z którego wynika, że Emily tym razem opuszcza stolicę Francji i jedzie na wakacje do Saint-Tropez.
Wakacje Emily zapowiadają się naprawdę wyjątkowo. Na krótkim wideo możemy zobaczyć bohaterkę na tle drogich jachtów, malowniczych krajobrazów i luksusowych basenów - czyli wszystkiego, z czym najbardziej może kojarzyć się południe Francji.
Twórcy nie zdradzili zbyt wiele z fabuły nowych odcinków, jednak, jak zauważyli fani seriali, całkowita zmiana lokacji nie za bardzo pasuje już do tytułu produkcji. W jednym z najpopularniejszych komentarzy pod filmikiem możemy przeczytać:
Biorąc pod uwagę, że jedzie do nowego miejsca, może nie powinni nazywać tego serialu "Emily w PARYŻU"?
Pierwszy sezon "Emily w Paryżu" trafił na Netflix 2 października 2020 roku. Tytułowa bohaterka to pracująca w marketingu Amerykanka, która przypadkiem dostaje propozycję pracy w stolicy Francji. Emily ma pokazać w nowej firmie "amerykańskie punkt widzenia". Zadanie okazuje się jednak dość trudne - Emily nie zna bowiem języka, a na co dzień spotyka się także z wieloma barierami kulturowymi, które stara się pokonać.