Ewelina i Paweł poznali się na planie programu "Warsaw Shore". Ona zakochała się w nim od pierwszego wejrzenia. On musiał dojrzeć do tego uczucia. Ich relacja była burzliwa, a nawet można by pokusić się o nazwanie jej "toksyczną". Para w końcu się rozstała. Ewelina na swoim profilu na Instagramie postanowiła zorganizować Q&A, podczas którego opowiedziała między innymi o zdradach byłego partnera.
Ewelina na InstaStories zadeklarowała, że odpowie na pięć niewygodnych pytań. Fani wykorzystali sytuację i postanowili zapytać o to, dlaczego Ewelina wybaczała Pawłowi zdrady.
Paweł cię zdradzał, a ty mu wybaczałaś. Czemu?
Celebrytka tak jak obiecała, odpowiedziała na zadane pytanie. Przyznała, że była mamiona przez przeświadczenie, że zdrady w związku to coś normalnego.
Wmawiano mi, że to normalna kolej rzeczy, że facet zdradza kobietę, a ona mu wybacza. A że byłam też bardzo młoda, to nie miałam swojego rozumu. Był to też mój pierwszy "poważny" związek. Myślałam, że to prawdziwa miłość i trzeba wybaczać wszystko, bo prawdziwą miłość spotyka się tylko raz w życiu. I wiecie co? Nadal uważam, że prawdziwą miłość spotyka się tylko raz w życiu.
Jednak z czasem do Eweliny dotarło, że jej relacja z Pawłem nie powinna tak wyglądać.
Ważne jest by uświadomić sobie, że jeśli on cię zdradza, to to nie jest prawdziwa miłość. To brak szacunku do samego siebie jak i do ciebie. Bo skoro ja szanuje siebie, to szanuje swoje wybory, a skoro wybrałam kogoś do tworzenia związku, to ta osoba też jest moim wyborem. Od takich osób naprawdę trzeba jak najszybciej uciekać, mimo że wcale nie mówię, że jest łatwo. Ale późniejsza satysfakcja z tego jest ogromna. A uwierzcie, w odpowiednim momencie, przyjdzie osoba, która pokaże ci, że prawdziwa miłość nie rani.
Mimo wszystko uczestniczka "Warsaw Shore" przyznała, że nie żałuje relacji z Pawłem, bo była to dla niej prawdziwa, życiowa lekcja.
Mnie bardzo dużo nauczył i uświadomił wiele rzeczy tamten związek. Dlatego niczego nie żałuję, bo dzięki temu miałam naprawdę ogromną lekcję życiową.
Mamy nadzieję, że Ewelina jest teraz szczęśliwa.