Finał programu "Hotel Paradise" zbliża się wielkimi krokami. Uczestnikom towarzyszą coraz większe emocje. Podczas czwartkowego rajskiego rozdania Kamil postawił przyjaźń i lojalność ponad uczucie do Kary, a na koniec oliwy do ognia dolała wracająca do programu Ola.
Na początku odcinka uczestnicy szukali odpowiedzi na nurtujące ich pytania w tzw. rajskiej wyroczni. Kara, która wahała się pomiędzy Marcinem i Kamilem, chciała przy pomocy KlaudiI El Dursi rozgryźć swojego partnera. Zapytała, czy Kamil mówi źle o pozostałych uczestnikach, ale odpowiedź była przecząca. Na wyeliminowaniu mężczyzny zależało innym osobom w hotelu, ponieważ jego pozostanie w grze oznaczało pożegnanie Marcina.
Kamil od początku kłamie. Jest tylko jeden dobry wybór i to jest Marcin – stwierdził przed kamerami Simon.
Uczestnicy spiskowali, aby za wszelką cenę rozdzielić Karę i Kamila. Podczas rajskiego rozdania okazało się, że im się to nie udało. Kamil poddał się i wybrał Basię, czym sprawił, że to Marcin pozostał w programie.
To miejsce nie istnieje bez Marcina. On wprowadza tutaj energię, a to co poczułem z Karą jest prawdziwe - powiedział Kamil.
Prawdziwy szok uczestnicy przeżyli jednak już po rajskim rozdaniu. Do programu wróciła bowiem Ola, która dostała złoty immunitet. Mogła rozbić wybraną parę i zastąpić miejsce jednej uczestniczki. Wybrała Bibi, którą większość uczestników i widzów widziała w finale.
Jest mi bardzo przykro. Najbardziej będzie mi brakować Szymona, ale cały czas powtarzam, że już jestem wygrana - powiedziała Bibi.
A wy jak oceniacie decyzję Oli?
Jest wyrok ws. dziennikarzy TVN Turbo oskarżonych o gwałt. Sąd podjął decyzję
Rob Reiner i jego żona nie żyją. Aresztowano syna reżysera
Dancewicz szczerze o pieniądzach. "Żyłam za dziesięć złotych dziennie"
Ale wieści! Już wiemy, kto poprowadzi sylwestra w TVP. Dobrze ją znacie!
Doda pokazała swoją kuchnię. Utrzymanie jej w czystości to prawdziwy koszmar
Jarosław Bieniuk ma piękny dom z widokiem na morze. Kupił go jeszcze z Anną Przybylską
Tłumy na pogrzebie Agnieszki Maciąg. Te słowa chwyciły za serce
Kornacki i Mikiciuk zabrali głos po wyroku sądu. Padły gorzkie słowa
Marek Jakubiak wziął ślub. Wybrał nietypowe miejsce