Kamil Bednarek był jednym z rozmówców Kuby Wojewódzkiego. Muzyk świetnie bawił się w programie samozwańczego króla TVN. Podczas wywiadu nie zabrakło uwag dotyczących najnowszej płyty wokalisty - "MTV Unplugged Bednarek".
Kuba Wojewódzki tym razem zaczął od komplementu.
Strasznie zmężniałeś. Przyszedł do mnie mężczyzna, a nie chłopiec - zaczął Wojewódzki.
Trochę minęło, 9 lat temu był "Mam Talent" - powiedział Bednarek.
Dalej było jeszcze bardziej słodko.
Mam wrażenie, że na twoich koncertach ty przytulasz ludzi - komplementował dziennikarz.
Na moje koncerty przychodzą ludzie wrażliwi, którzy się nie wstydzą emocji. Ludzie mogą tam się wyłączyć, docenić czas z przyjaciółmi - opowiadał.
Kamil Bednarek opowiedział też o swojej najnowszej płycie "MTV Unplugged Bednarek". Na krążku znalazły się bowiem również pierwsze utwory piosenkarza.
Super wrócić do tych piosenek. One są trochę jak pamiętnik. Miałem 18 lat, jak niektóre z nich pisałem - wspominał muzyk.
Czy to był specjalny projekt? - dopytywał Wojewódzki.
Dla mnie to był kolejny etap w moim życiu. Poczułem się bardzo wyróżniony. Byłem 6. osobą w Polsce, która zrobiła taką płytę. Nie przypominam sobie, kiedy tak bardzo byłem zestresowany. (...) Po tym projekcie poczułem, że jestem gotowy na większe rzeczy. Spróbuję teraz rozwijać karierę za granicą - wyznał.
Wojewódzki zapytał też swojego gościa o... lekcje śpiewu. Okazuje się bowiem, że po latach spędzonych na scenie Bednarek postanowił zasięgnąć rady fachowca i zapisał się na zajęcia, na których może uczuć się śpiewać.
Nigdy nie myślałem, że będę śpiewał. Wcześniej grałem na saksofonie. To wyszło przypadkiem - wyjaśniał gwiazdor.
A później dodał:
Miałam operację na struny głosowe, kiedy miałem 11 lat.
Niestety, dziennikarz nie pociągnął tego wątku. Zapytał za to Bednarka o jego nową pasję - zbieranie starych samochodów.
To prawda, że zbierasz stare samochody? - zaczął.
Ten temat jeszcze bardziej ożywił muzyka.
Mam m.in. Golfa1 z silnikiem VR6. Jest coś w starych samochodach. Tam wszystko było ręcznie robione. (...) Zbieranie ich mnie odstresowuje - opowiadał z zapałem.
AG