• Link został skopiowany

"M jak miłość". Przed Marysią i Arturem pierwszy kryzys? Kobieta podejrzewa, że Artur żałuje przyjazdu do Grabiny

W "M jak miłość" kolejne problemy. Marysia zacznie podejrzewać, że Artur żałuje przeprowadzki do Grabiny. Czy słowa męża ją uspokoją?
'M jak miłość'
Fot. mjakmilosc.official/Instagram

Fani "M jak miłość" nie mogą narzekać na nudę. Twórcy serialu jakiś czas temu postanowili połączyć dawnych kochanków - Marysię i Artura. Widzowie niedawno oglądali piękny ślub Rogowskich. Czyżby jednak sielanka już się kończyła, a scenarzyści przygotowali dla małżonków pierwsze problemy?

Zobacz wideo

"M jak miłość" Artur tęskni za Warszawą

W kolejnych odcinkach "M jak miłość" Artura i Marysię czeka poważna rozmowa. Wszystko dlatego, że najstarsza córka Barbary Mostowiakowej zacznie się domyślać, że jej mąż jest nieszczęśliwy. 

Marysia będzie podejrzewała, że Artur żałuje tego, że przeprowadził się z nią do Grabiny. Oboje w ten sposób mieli pomóc samotnej matce Marii, ale kosztem tego, że Artur rzucił pracę w Warszawie. 

Nie żałujesz Warszawy? - zapyta Maria.
Pracy w klinice, bycia ordynatorem... W ogóle kariery? A tu co? Wiejska przychodnia na uboczu. Możliwości awansu prawie żadne. Nuda aż piszczy -wyzna Artur.

Lekarz chwilę później zreflektuje się jednak i doda

Czego niby mam żałować? Braku czasu, stania w korkach, hałasu? W życiu nie byłem taki szczęśliwy. Dla mnie praca i to, że jesteśmy tu razem... Jeśli miałem jakieś marzenia, to wszystkie się już spełniły.

Mina Marii po tej rozmowie  będzie jednak wskazywała, że słowa Rogowskiego wcale ją nie przekonały. Czyżby w ich związku już szykował się kryzys?

AG 

Więcej o: