Marcin Mroczek i Rafał Mroczek są związani z "M jak Miłość" od samego początku. Wcielając się w bliźniaków Zduńskich zdobyli ogromną popularność. Dzisiaj mają w Polsce status gwiazd. Jednak niewiele brakowało, a teraz nikt nie znałby ich nazwisk!
Jak podaje światseriali.interia.pl, pierwotnie propozycję zagrania Piotra i Pawła Zduńskich otrzymali bracia Zacharzewscy! Ostatecznie, 18-letni wówczas panowie odmówili. Marcin i Maciej, bo tak się nazywają, nie chcieli się "szufladkować" zaczynając od roli w serialu. Zamiast tego postanowili pójść do szkoły teatralnej.
Gdy kształtowała się obsada "Emki", zadzwonił do nas ktoś z produkcji z propozycją zagrania bliźniaków. Byliśmy w klasie maturalnej, przeszkodą była odległość do Warszawy i ostatecznie nie podjęliśmy rozmów - wspomina Marcin.
Marcin od ośmiu lat występuje w serialu "Na dobre i na złe". Wciela się tam w postać lekarza Borysa Jakubka. Jednak widzowie najbardziej kojarzą braci Zacharzewskich z serialem "BrzydUla". To był pierwszy i póki co ostatni raz, kiedy panowie wystąpili razem na ekranie.
Jak Wam się podobają? Byliby lepsi od braci Mroczek? :)
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata show-biznesu, zaobserwuj nas na Instagramie>>>
KS