"Dzień dobry TVN" to jeden z najchętniej oglądanych programów stacji. Cieszy się niemałą popularnością przeważnie ze względu na poruszane tematy - niekiedy lekkie i przyjemne, ale często też poważniejsze. Jednak ten poruszony we wtorek wzbudził ogromne kontrowersje. I słusznie.
"Po co kobietom pieniądze?" - tak brzmiał pasek wyświetlony na ekranie.
W sieci niemalże od razu pojawiły się krytyczne komentarze.
Wtorek, 10.38. Andrzej Sołtysik zastanawia się, czy kobiety potrafią już inwestować, gościnie odpowiadają - zaczęła jedna z internautek.
- Jak coś kosztuje 3,99, to dla mnie kosztuje 3 złote, a dla mężczyzny 4! - dzieli się z nami swoim przemyśleniem Odeta Moro. Dziękujemy, Odeto.
- Nie no, jasne, są kobiety materialistki - dorzuca aktorka Jabłczyńska.
Jak w tym kraju ma być dobrze, skoro teoretycznie najbardziej postępowy kanał telewizyjny wciąż tkwi w roku wczesnym tysiąc dziewięćsetnym? Oraz kiedy dorobimy się celebrytów, którzy potrafią przyjść i na zadane głupie pytanie odpowiedzieć, że jest głupie? - podsumowała.
W komentarzach wtórowali jej także inni widzowie.
Przez chwilę zastanawiałem się, czy ten pasek nie powstał w jakimś generatorze memów i chyba powstał - w TVN - czytamy dalej.
A po co mężczyznom pieniądze? Po co w ogóle są pieniądze? Po co jest cokolwiek na tym świecie? Tyle pytań, a tak mało odpowiedzi.
Przecież od zawsze wiadomo, że kobieta żyje tylko miłością do męża i zaspokajaniem potrzeb rodziny, więc nie wiem o co halo? - ironizowali kolejni.
Żeby kupować ubrania zachęcające do gwałtu!
Negatywnych komentarzy do poruszonego przez program tematu jest jednak więcej.
Telewizja śniadaniowa ciągle w XIX wieku. Ale spoko, przecież zaraz mamy stulecie wywalczenia praw wyborczych kobiet. Będzie jakiś apel, kwiaty. Może nawet materiał w TVN?
A ja odpowiadam na pytanie:- kobiecie pieniądze są potrzebne, aby układać monety w słupki, bo to ładnie wygląda;- z banknotów robić wachlarz, bo to eleganckie;- na waciki, to chyba jasne;- żeby coś przyjemnie chrobotało w torebce;- co to są pieniądze?
Pytanie, po co taki temat poruszać? Kobieta to też człowiek, który pieniędzy potrzebuje "na życie". Może 100 lat temu kobiety były przyuczane jedynie do roli żony i matki. Dziś jednak w świecie finansów obracają się lepiej niż niejeden mężczyzna. Jednak jemu takich pytań się nie zadaje, prawda?
Temat i pasek są oburzające, jednak same rozmówczynie naszym zdaniem próbowały obronić ten wątek. Na przykład zdanie Joanny Jabłczyńskiej użyte w krytyce zostało zupełnie wyrwane z kontekstu. Na pytanie Kalczyńskiej, "czy kobiety są materialistkami", Jabłczyńska odpowiedziała następująco:
Nie można generalizować. Na pewno są jakieś kobiety materialistki. I tyle. Natomiast w moim przypadku... Ja z pieniędzmi wiążę przede wszystkim poczucie bezpieczeństwa. Niezależność. Wolność - mówiła Jabłczyńska.
Dzięki gościom nagranie nie jest aż tak straszne, jak mogłoby się wydawać, gdy czyta się komentarze. Wideo, o którym mowa, możecie obejrzeć TUTAJ.
MM
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata show-biznesu, zaobserwuj nas na Instagramie >>>>>