Tym razem Katarzyna Dowbor i ekipa programu "Nasz nowy dom" zawitali w województwie świętokrzyskim, gdzie mieści się mała wieś Kaliga. Bohaterami odcinka byli pani Sylwia oraz czwórka jej dzieci: dwunastoletnia Patrycja, jedenastoletni Michał, dziewięcioletnia Asia i ośmioletni Dawid.
Do tej pory rodzina mieszkała w ponad stuletnim, drewnianym domu, którego stan techniczny prezentował się bardzo źle. W domu nie było wody, łazienki ani kanalizacji. Do nieszczelnego budynku wdzierały się chłód i wilgoć.
Dzieci pani Sylwii często przeziębiały się wychodząc na podwórze do wychodka lub przez kontakt z pleśnią, która opanowała wnętrze. Jedynym ogrzewaniem w mieszkaniu był stary piec.
W dodatku rodzina zajmowała tylko parter połowy domu, mieszkając na zaledwie 25 metrach kwadratowych, gdzie brakowało miejsca na osobne łóżka dla dorastających dzieci czy przestrzeń do nauki.
ZOBACZ ZDJĘCIA DOMU PANI SYWLI PRZED I PO >>>>>
W zaledwie 5 dni, ekipa remontowa stworzyła w domu warunki do godnego życia. Oprócz bieżącej wody czy wymarzonej łazienki, rodzina otrzymała także dodatkowe miejsce.
Dzięki zagospodarowaniu poddasza, ekipie udało się stworzyć dodatkową przestrzeń mieszkalną i urządzić dzieciom pokój, w którym każde z nich, ma swoje własne biurko.
Przemiana domu jest niewiarygodna. Aż trudno poznać, że zdjęcia przedstawiają ten sam budynek.
KJ
Roksana Węgiel spędziła Wigilię z teściami i pasierbem. Rodzinne zdjęcia obiegły sieć
Wydało się, jak Chylińska zachowała się po wyjściu ze studia TVN. Szok
Lawina komentarzy po świątecznym odcinku programu "Rolnik szuka żony". Widzowie się rozczarowali?
Menedżer Viki Gabor zabrał głos. Skomentował doniesienia o ślubie
Dorota Szelągowska pokazała córkę. Wanda miała nietypową prośbę
Małgorzata Foremniak pokochała życie na wsi. Ma dom przerobiony ze stodoły
Tak mieszka Wojciech Modest Amaro. Przy domu ma własną kaplicę
Grała małą Bożenkę w "Klanie" i nagle zniknęła z ekranu. Dziś ma zupełnie inne życie
Socha na świątecznym spacerze z mężem i dziećmi. Ale urosły!