Mariusz z programu " Rolnik szuka żony " wydawał się być największym wygranym tej edycji. Szaleńczo zakochany w Ani, podarował jej pierścionek zaręczynowy, a ona go przyjęła. Niestety, w ostatnim odcinku Ania zerwała zaręczyny , a o byłym narzeczonym powiedziała, że "zawiódł na całej linii". Pojawiły się pogłoski, że powodem rozstania mogło być zatajenie przez Mariusza, że wciąż jest żonaty.
Na oficjalnej stronie programu pojawiło się jego dementi.
Otóż oglądacie program od kilku ładnych miesięcy, już na samym początku był czytany list ode mnie, w którym to napisałem, że jestem rozwiedziony i to od 11 lat! I od tamtej pory nie ożeniłem się. Zapewne już trochę mnie poznaliście...wiadomo, każdy ma własne zdanie, natomiast chcę powiedzieć, że nikogo nie oszukałem i nie miałem takiego zamiaru. Nigdy w życiu nie kierowałem się złymi emocjami i dlatego zawsze stawiam prawdę i szczerość na 1-szym miejscu, bo wg mnie to podstawa do budowania relacji międzyludzkich - czytamy.
Powód rozstania się Ani i Mariusza to jedna z najbardziej zagadkowych spraw związanych z jesienną edycją programu. W ostatnim odcinku Mariusz chciał poruszyć temat konfliktu między nimi, ale Ania przekonała go, że na pewno nie chciałby roztrząsać tego publicznie, a on bardzo szybko się z tym zgodził.
alex