• Link został skopiowany

Nie były zachwycone piosenką: Jakby wpierniczać grochówkę, której nie można zjeść. Chodziło o przebój Chylińskiej

Dały radę?
The Voice Of Poland.
Screen TVP

Edyta Górniak swoim zawodniczkom, Małgorzacie Kornas i Patrycji Mizerskiej, kazała zaśpiewać piosenkę, której dziewczyny nie były w stanie strawić. Dosłownie. Obie były załamane. Chodziło o utwór "Nie mogę Cię zapomnieć" Agnieszki Chylińskiej.

To jakby ktoś kazał ci wpierniczać grochówkę, której nie możesz zjeść - bez zbędnych upiększeń określiła sytuację Kornas.

Przyszedł czas na analizę utworu.

To jest słaby tekst - orzekła Kornas.
Każda piosenka może być naszym sprzymierzeńcem, tylko trzeba na nią znaleźć sposób - pocieszyła ją Górniak.

Dziewczyny wciąż nie były przekonane. Uważały, że dostały do zaśpiewania słabą piosenkę. Przez skórę czuły, że to jest nie fair. Górniak odwołała się do treści utworu, którą dziewczyny uznały za "słabą".

Przeżyłyście kiedyś toksyczną miłość? - zapytała.
Tak.
Tak.
Proszę bardzo, to jest odpowiedź. Każda z nas przeżyła miłość, która boli. I to jest... zemsta - obwieściła triumfalnie Górniak.
 

Trenerka doskonale rozumie rozterki rozstawionych przez siebie w narożnikach ringu dziewczyn.

Gosia ma opory, ponieważ jest zablokowana i wstydliwa, a Patrycja jest młodziutka i może nie czuć tego - mówiła na stronie do kamery.

Jak im poszło? Jury było pełne podziwu, że dziewczyny nie "spękały" i dzielnie stawiły czoła wyzwaniu, jakim było odśpiewanie piosenki, której mówiąc delikatnie, nie ceniły zanadto. Jury zresztą też.

Trochę mi przeszkadzała piosenka w słuchaniu was. Zrobiłyście wszystko co mogłyście, żeby być nad tą piosenką... Wybieram Patrycję - powiedziała Marysia Sadowska .
The Voice of Poland.
The Voice of Poland. Screen TVP2
Screen TVP2

Marek Piekarczyk wtórował koleżance z jury:

Jestem dla was pełny podziwu. Ja bym umarł. Dawno nie słyszałem takiego gniota. Wybrałem dziewczynę, która bardziej się kontaktowała z publicznością - Patrycja.

Co na to Edyta Górniak? Przyszedł czas, żeby wyłuszczyła swój plan.

Ja teraz wytłumaczę moim kolegom trenerom, jaki był mój zabieg. Mój zabieg polegał na tym, że zwykle utwory dance są śpiewane w sposób matematyczno-niemiecki, a ja wzięłam dziewczyny, które mają soul w głosie i chciałam pokazać, że utwory taneczne można zaśpiewać z duszą i z takim fajnym feelingiem z seksapilu kobiecego, czyli nie po niemiecku: bam, bam, bam... to jest fantastyczna piosenka, jeśli chodzi o ten gatunek - wypowiedziała tezę, która reszcie członków jury wydała się cokolwiek kontrowersyjna.

Górniak jednak nie ustępowała.

Wykonałyście fantastyczne zadanie i złapałyście to zwierzę za gardło i to wy poprowadziłyście utwór, a nie utwór was - powiedziała, zbliżając się do nieuniknionego momentu wyboru jednej z dziewczyn. - Polubiłam was obie, obie mają fantastyczne głosy, ale naprawdę dzisiaj najpiękniej rozkwitła Małgosia i to jest mój wybór - powiedziała.
Edyta Górniak.
Edyta Górniak. Screen TVP2
Screen TVP2

Zgadzacie się z wyborem Edyty Górniak?

alex

Więcej o: