W tym roku "Taniec z gwiazdami" obchodzi swoje 20-lecie. Z tej okazji na 28 września Polsat zaplanował specjalny, jubileuszowy odcinek programu. Na miejscu pojawił się tłum celebrytów, którzy przyszli świętować okrągłe urodziny formatu. Wśród nich znalazła się Monika Richardson, która zaskoczyła na ściance bluzką we fluorescencyjnym odcieniu z gigantycznymi rękawami. - Muszę przyznać, że podziwiam panią Monikę za odwagę, bo ta stylizacja rzeczywiście wymaga odwagi. Niestety, poza tym odważnym gestem trudno znaleźć w niej element, który działa na korzyść sylwetki - mówi nam Robert Czerwik.
- Zacznijmy od koszuli - jej rozmiar i forma. Ogromne rękawy całkowicie "atakują" sylwetkę, zaburzając proporcje i przytłaczając panią Monikę. Kolor fluozieleń jest jednym z trudniejszych odcieni. To barwa rzadko kiedy jest twarzowa, a tutaj w jego ilości dodatkowo potęguje efekt przebrania - ocenił projektant w rozmowie z Plotkiem. Zdaniem Czerwika nie lepiej wypadł również materiał i konstrukcja rękawów. - Dodają jeszcze więcej objętości, co przy wzroście pani Moniki nie jest korzystnym rozwiązaniem. Dekolt, który mógłby złagodzić formę, został dodatkowo "zamknięty" krótkim naszyjnikiem, skracając szyję i zaburzając linie sylwetki - ocenił.
Zdaniem projektanta inne części stylizacji również nie pomogły. - Fryzura jest ciężka i zamiast równoważyć, przytłacza całość. Dalsze elementy stylizacji niestety nie ratują sytuacji. Spodnie kończą się w niekorzystnym miejscu, zabudowane buty o zaokrąglonym nosku dają efekt "kopytka", a duża torba całkowicie nie pasuje do charakteru eventu. Całość wygląda raczej jak przypadkowe zestawienie niż spójna stylizacja - słyszymy.
- I tu dochodzimy do pytania, które często sobie zadaję: kiedy kończy się moda, a zaczyna kostium? - zastanawia się projektant. - Na tym przykładzie możemy się wiele nauczyć, przede wszystkim tego, czego unikać. Z sympatią, ale też z nutą smutku, patrzę na to, jak łatwo w polskich mediach przyklejamy etykiety typu "ikona mody". Bo ikona mody to nie dziwna, za duża koszula. To wyczucie stylu, prostota, świadomość własnej sylwetki i autentyczność - podsumowuje Robert Czerwik.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!