• Link został skopiowany
Tylko u nas

Znany projektant zdradza, jak się pracuje z Rozenek. Tak zareagowała na wpadkę

Robert Czerwik współpracuje z wieloma polskimi gwiazdami. Projektant na prośbę Plotka zdradził, jak wygląda współpraca z jedną z nich. Chodzi o Małgorzatę Rozenek. Słowa eksperta modowego zaskakują.
Robert Czerwik i Małgorzata Rozenek
Robert Czerwik i Małgorzata Rozenek; Fot. KAPiF

Małgorzata Rozenek 20 sierpnia pojawiła się na imprezie ramówkowej TVN-u. Nic dziwnego, że celebrytka została zaproszona na wydarzenie, ponieważ już jesienią w stacji rusza jej nowy program "Bez kompleksów", w którym będzie gospodynią. Na evencie "Perfekcyjna" brylowała na czerwonym dywanie w dopasowanej sukience w ostrym, pomarańczowym kolorze. Na jej głowie znalazł się fikuśny fascynator, a nogi zdobiły sandały na szpilce (również w kolorze soczystej pomarańczy). Kreacja to projekt Roberta Czerwika. Projektant zdradził Plotkowi, jak wyglądały kulisy jego współpracy z Rozenek, od momentu, gdy zaproponował jej charakterystyczną sukienkę. 

Zobacz wideo Kamińska-Radomska krótko o Rozenek. Mają kontakt?

Robert Czerwik o współpracy z Małgorzatą Rozenek

- Dla Gosi Rozenek-Majdan przygotowałem wyjątkowy projekt na ramówkę TVN-u. Gosia zgłosiła się do mnie z pytaniem, czy mam coś ciekawego, a że właśnie rozpocząłem współpracę z nową hiszpańską fabryką tkanin, od razu wiedziałem, że to będzie idealny moment na szokujący pomarańcz - wyznał nam Czerwik. 

Ekspert modowy przyznał, że sukienka spodobała się Rozenek. Szybko padł też pomysł, by uzupełnić ją o odważną ozdobę, która rzucała się w oczy z daleka. Mowa o fascynatorze przypominającym kwiat. -  Projekt od razu przypadł Gosi do gustu, a ja postanowiłem pójść o krok dalej, zaproponowałem jej fascynator, inspirowany tym, który odważnie założyła podczas jednej z ostatnich imprez. Bez wahania powiedziała: "zakładam!". I to jest właśnie odwaga, którą uwielbiam - powiedział.

Tak Małgorzata Rozenek zareagowała na wpadkę

Robert Czerwik w rozmowie z nami dodał, że spotkał się z Małgorzatą Rozenek na trzy przymiarki. Podziękował również celebrytce za zaufanie. Okazuje się jednak, że nie obyło się bez wpadki. - Choć… muszę się przyznać do małej przygody: tuż przed finalnym odbiorem, widząc delikatne załamanie na spódnicy, chciałem ją przeprasować. Efekt? Lekko przypaliłem żelazkiem. Musiałem w ekspresowym tempie uszyć nową! - opowiadał projektant. Rozenek zareagowała jednak na nią w zaskakujący sposób. - Gosia skwitowała, że jestem szalony, ale najważniejsze, że finał był perfekcyjny  - usłyszeliśmy. 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: