Małgorzata Rozenek-Majdan od lat podkreśla, jak ważne są dla niej zdrowe nawyki, regularny trening i dbałość o dietę. Celebrytka chętnie dzieli się swoimi sposobami na dobrą formę z fanami, a ostatnio ujawniła, że kluczową rolę w jej stylu życia odgrywa post przerywany. Rozenek w niedawnej relacji na Instagramie przyznała, że nie jada po godzinie 18. i rezygnuje ze śniadań, co - jak sama określiła - było dla niej prawdziwym "game changerem".
W celu sprawdzenia, czy podejście celebrytki do odżywiania faktycznie jest zdrowe, poprosiliśmy o komentarz eksperta - doktora dietetyki Michała Wrzoska. Specjalista zwrócił uwagę, że post przerywany jest dobrym sposobem na zrzucenie kilogramów, jednak jest pewien warunek. - Magia postu przerywanego polega na tym, że jemy w ciągu dnia mniej, więc jest większa szansa, że nie przekroczymy swojego zapotrzebowania kalorycznego. Ale nie jest on skuteczniejszy niż klasyczna dieta z deficytem kalorycznym. Jeśli więc danej osobie pasuje do preferencji i harmonogramu dnia, to może stosować post przerywany bez większego problemu, natomiast nie ma sensu go wprowadzać usilnie tylko po to, że rzekomo jest skuteczniejszy w odchudzaniu, bo nie jest. To mit. - podkreślił dr Wrzosek.
Dietetyk podzielił się również swoją opinią na temat rezygnacji z porannego posiłku. - Zgodnie z obecną wiedzą nie wiadomo, czy pomijanie śniadań przynosi korzyści, czy szkody. Nie ma też optymalnej pory na jedzenie tego posiłku. Jest wiele osób, które rano nie są w stanie nic zjeść i nie widzę przeszkód, by przesuwały pierwszy posiłek na późniejsze godziny lub zaczynały od drugiego śniadania - wyjawił. Dodał, że jego zdaniem spożywanie rano śniadania jest dobrym nawykiem. - Uczy to regularności, ale nie jest niezbędne do utrzymania zdrowia. Więc tak jak w przypadku postu przerywanego - należy kierować się preferencjami i harmonogramem dnia - podsumował dietetyk.
Małgorzata Rozenek-Majdan jakiś czas temu zdradziła w rozmowie z Jastrząb Post, że już od dawna zrezygnowała z trzech produktów. W jej diecie nie ma mięsa, cukru ani alkoholu. - Jeżeli wyeliminujesz ze swojej diety te trzy rzeczy, to możesz jeść wszystko - twierdzi. Celebrytka dodała również, co sprawia jej trudność. - Mam największy problem z rezygnacji z węglowodanów - przyznała. Gwiazda dziennie stara się spożywać jedną porcję białka. - Zawsze jem jedną porcję białka dziennie - shake'a proteinowego. A na obiad jem rybę z warzywami. Staram się nie łączyć białka z węglowodanami - podkreśliła.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!