• Link został skopiowany
Tylko u nas

Maciej Maleńczuk nie wytrzymał na próbie w Opolu. Szybko przerwał występ

Maciej Maleńczuk ma już za sobą próbę w Opolu przed SuperJedynkami. Jak się okazało, nie wszystko poszło zgodnie z planem. Artysta bardzo się zdenerwował.
Maciej Maleńczuk był oburzony na próbie w Opolu. 'To mnie ultrawk*****a'
fot. Marcin Wolniak/Plotek Exclusive

Maciej Maleńczuk dał się poznać jako jeden z tych artystów, którzy lubią zabierać głos na różne tematy. Artysta wielokrotnie pokazywał, że nie lubi gryźć się w język. Obecnie piosenkarz przygotowuje się do 62. Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu. Wystąpi w trakcie koncertu SuperJedynek 2025 roku. Wydarzenie będzie miało miejsce w piątek 13 czerwca. Maleńczuk ma już za sobą próbę. W jej trakcie doszło do incydentu. 

Zobacz wideo Majewska płaci krocie za festiwalowe kreacje. "Projektant się ceni"

Maciej Maleńczuk przerwał występ próbny do SuperJedynek. Padły mocne słowa

Maciej Maleńczuk ma za sobą próbę do koncertu SuperJedynek. Artysta zdecydowanie nie był zadowolony. Wszedł na scenę, ale szybko przerwał występ. Padły mocne słowa. - Ten mikrofon mnie ultrawk****a. Denerwuje mnie ten stojak, muszę patrzeć k****a pod nogi. Dawać mi tu mój - powiedział zdenerwowany. Piosenkarz domagał się, aby obsługa techniczna używała jego własnego mikrofonu. Pojawiły się dalsze problemy. Nie dało się go podłączyć. To dolało oliwy do ognia. - Jak się nie da? Co się nie da? Nie w******j mnie - podkreślił wyraźnie zirytowany muzyk. Ostatecznie udało się zagrać próbę. 

Ile zarabia Maciej Maleńczuk? Kwota może zaskoczyć

Jakiś czas temu Maciej Maleńczuk zagościł w podcaście "WojewódzkKędzierski". Opowiedział o tym, ile miesięcznie jest w stanie zarobić. Piosenkarz nie ukrywa, że odkąd zmienił swój tryb życia, może liczyć na wyższe kwoty. - Ja już w tej chwili ani nie ćpam, ani z***r żadnych nie podrywam, więc pieniędzy mi zostało - żartował w rozmowie. Zdradził konkretną sumę. - Co najmniej stówę (100 tys. zł - przyp. red.). Co najmniej. Są miesiące, że i trzy, jak jest trasa. (...) Jak zagrasz dziesięć koncertów, a za każdy dostaniesz trzy dyszki - tłumaczył. Podkreślił, że zarobki zawsze zależą od ilości osób na koncertach. - Wszystko zależy od ilości ludzi. Minimalna stawka to jest około dwóch dych (20 tys. zł - przyp. red.). Oczywiście z muzykami się dzielę. Płacę, ale nie jest to równy podział, ponieważ nie byłby sprawiedliwy - dodał. ZOBACZ TEŻ: Maciej Maleńczuk ma cztery córki. O istnieniu najstarszej dowiedział się przypadkiem

Więcej o: