W niedawnej rozmowie z portalem Jastrząb Post Paula Karpowicz szczerze opowiedziała o swoich przemyśleniach na temat powiększenia rodziny. Choć temat macierzyństwa coraz częściej pojawia się w jej rozmowach z mężem, wokalistka nie ukrywa, że towarzyszą jej spore obawy. - Mam taką dużą blokadę w głowie, jeżeli chodzi o poród. Bardzo się boję. Nie wiem, jak sobie z tym poradzę, jak to dźwignę. Więc mam nadzieję, że powoli ta decyzja już kiełkuje we mnie - wyznała. W rozmowie z Plotkiem celebrytka rozwinęła ten wątek, zwracając uwagę nie tylko na sam lęk przed porodem, ale również na system prowadzenie ciąży w Polsce.
Paula Karpowicz w rozmowie z Plotkiem nie ukrywała, że choć temat macierzyństwa jest jej coraz bliższy, na tę chwilę wciąż ma w sobie sporo wątpliwości. - Jeszcze nie czuję się w pełni gotowa na macierzyństwo, lecz to nie znaczy, że nie chcę mieć dziecka. Kocham dzieci i bardzo pragnę, żeby kiedyś pojawiły się w moim życiu - wyznała gwiazda zespołu Topky, nie kryjąc, że rola mamy jest bardzo wymagająca. - Mam też w sobie dużo respektu wobec tego, co wiąże się z byciem mamą. Myślę, że to jedna z najważniejszych i najtrudniejszych ról, jakie można mieć - przyznała w rozmowie z nami.
Nie ukrywam, że boję się też porodu. To bardzo fizyczne, intensywne doświadczenie, a wokół niego wciąż jest sporo lęku
- powiedziała. Wytłumaczyła natomiast, że strach w pewnym stopniu dotyczy tego, jak ciąża wpłynie na jej ciało oraz psychikę. - Mam w głowie taki rodzaj blokady, której nie potrafię jeszcze sobie poukładać. Boję się też tego, jak zmieni się moje ciało, jak poradzę sobie psychicznie i emocjonalnie z tym, że może mi wrócić sporo kilogramów, gdy ostatnie trzy lata tak nad sobą pracowałam - przyznała szczerze. - Z drugiej strony, widzę w sobie ogromną gotowość do miłości, czułości i troski. I wiem, że kiedy przyjdzie ten moment, zrobię wszystko, żeby być najlepszą mamą, jaką tylko potrafię - zakończyła z nadzieją.
W tej samej rozmowie Paula Karpowicz zabrała głos także w sprawie opieki medycznej dla ciężarnych kobiet. - W Polsce bycie w ciąży wiąże się teraz z wieloma trudnymi emocjami: niepewnością, lękiem, często też bezsilnością - stwierdziła. Według wokalistki system opieki wymaga poprawy.
Zdarza się, że kobiety nie otrzymują potrzebnej opieki czy informacji, a dostęp do bezpiecznego, pełnego wsparcia medycznego nie zawsze jest oczywisty. Mam wrażenie, że zbyt często zostajemy z tym same - ze swoimi decyzjami, strachem i odpowiedzialnością
- zaznaczyła. Na koniec z uznaniem wypowiedziała się o kobietach, które mimo tych trudności decydują się na macierzyństwo. - Ogromnie podziwiam wszystkie kobiety, które mimo tych trudności decydują się na macierzyństwo. I mam nadzieję, że jako społeczeństwo nauczymy się dawać im więcej wsparcia, a mniej ocen i presji - podsumowała Karpowicz.