Ostatnio w mediach pojawiła się nader zaskakująca informacja, że nową menadżerką Dody została... jej mama, Wanda Rabczewska . Sprawdziliśmy to u źródła.
Bzdura. To nie jest prawdziwa informacja - oświadczył w rozmowie z nami Piotr Wróbel, rzecznik prasowy Dody.
Prawdą jest, że Doda nie ma szczęścia do menadżerów. Najpierw zwolniła Maję Sablewską , potem rozstała się z Jakubem Majochem , którego oskarżyła nawet o pobicie. Ostatnia jej menadżerka, Małgorzata Leitner , pełniła tę funkcję zaledwie przez 2 miesiące. Gdyby teraz na tym stanowisku pojawiła się Wanda Rabczewska, to byłoby to o tyle interesujące, że menadżerem Dody ds. koncertów jest jej przyrodni starszy brat, Rafał Rabczewski.
Czy w przyszłości Wanda Rabczewska może liczyć na posadę menadżerki Dody?
Na razie bez komentarza - powiedział nam Wróbel.
alex