• Link został skopiowany

Król Dopalaczy - od kelnera do milionera

Historia Dawida Bratki jest jak z bajki. Ale bez happy endu.
Dawid Bratko 23 letni biznesmen nazywany przez media Dawid Bratko 23 letni biznesmen nazywany przez media "królem dopalaczy". dopalacze, dawid bratko, galeie, galeria

Zaczynał jako smażący burgery

Dawid Bratko jest dziś milionerem. Od zawsze miał smykałkę do interesów. Pierwszym jego biznesem była agencja reklamowa, która upadła. Potem przyszedł czas na sprawdzenie się za granicą. Nie otworzył tam jednak kolejnego biznesu, a... smażył burgery.

Pomysł na dopalacze narodził się właśnie w Anglii

Bratko spędził dwa lata w Anglii i Szkocji. Tam przyuważył smartshopy. Pomysł tak mu się spodobał, że postanowił wrócić do Polski i otworzyć sklep z dopalaczami. Pierwszy  smart-shop w Polsce stanął w 2008 roku w Łodzi na ulicy Piotrkowskiej.

Pomysł okazał się trafiony. Trochę statystyk

Dziś Dawid ma w całej Polsce 105 sklepów z dopalaczami, z czego trzy w samej Łodzi. Codziennie każdy punkt z produktami kolekcjonerskimi odwiedza 1000 osób. W weekendy potrafi to być nawet 1500 ludzi.

Co to są Dopalacze?

Według Króla Dopalaczy jego towar jest bezpieczny i nie zabija ludzi. Jego firma jako jedyna w Polsce dopalacze produkuje na miejscu i dlatego wie, że są najlepszej jakości. Komponenty do produkcji dopalaczy Król sprowadza z Tajlandii i Chin.

Król musi mieć miliony. I ma!

Dawid Bratko jest dziś jednym z najbogatszych młodych ludzi w Polsce. Nie oszczędza na luksusach. Jeździ dwoma autami: porsche cayenne i porsche 911 turbo. Mieszka w apartamencie w Łodzi, który sam urządzał. Posiada też dwa luksusowe apartamenty: nad Bałtykiem i Morzem Śródziemnym.
Król dopalaczy DAwid Bratko (z lewej) podczas zatrzymania Król dopalaczy DAwid Bratko (z lewej) podczas zatrzymania Fot. Marcin Stępień / Agencja Wyborcza.pl

Bajka o królu bez happy endu

Każda bajka o królu kończy się dobrze. Ale nie dla Króla Dopalaczy. Dawid Bratko został aresztowany w środę. Sklepy z dopalaczami zostały zamknięte i zaplombowane. Bratko zakaz złamał i wszedł do lokalu próbując sprzedawać towar. Na miejscu szybko pojawiła się policja.
Według niego prawo nie zabrania handlu dopalaczami. Według niego prawo nie zabrania handlu dopalaczami. dopalacze, dawid bratko, galeie, galeria

A widział pan dilera, który bierze narkotyki?

Dawid Bratko (ur. 1987 w Łodzi) polski przedsiębiorca branży kolekcjonerskiej, określany przez media: "królem dopalaczy" - za Wikipedia.pl. Zapytany przed dziennikarza "Angory", czy zażywa dopalacze powiedział: A widział pan dilera, który bierze narkotyki?. W rozmowie z TVN powiedział, że jego towar biorą debile.
Więcej o: