25 lat po premierze "Pretty Woman" spotkali się ponownie. Zobaczcie, jak zmienili się bohaterowie kultowego filmu

Dla Julii Roberts rola prostytutki Vivian była przepustką do wielkiej kariery. Niewiele brakowało, a w filmie w ogóle by nie wystąpiła. Twórcy obrazu marzyli, by główną rolę zagrała ówczesna królowa komedii romantycznych - Meg Ryan. Aktorka nie była zainteresowana, propozycję odrzuciła również Deryl Hannah, bo nie urzekła historia pani lekkich obyczajów, która przechodzi na utrzymanie bogatego mężczyzny. 23-letnia wówczas Roberts uwierzyła w romantyczny potencjał filmu, a dziś trudno wyobrazić sobie kogokolwiek innego w roli Vivian Ward.

Scena w wannie przeszła do kanonu światowego kina. Co ciekawe, najlepiej w czasie jej kręcenia bawiła się sama aktorka. Podczas jednego z dubli Roberts tak zaangażowała się w śpiewanie piosenki "Kiss" Prince'a, że nie zauważyła, że wszyscy, łącznie z operatorem kamery, opuścili pomieszczenie.

Nie tylko filmowy Edward pokochał spontaniczność i śmiech Roberts. By widzowie mogli słyszeć go w filmie jeszcze więcej, reżyser w niektórych scenach osobiście... łaskotał aktorkę po stopach.

Po "Pretty Woman" Roberts była wręcz zasypywana propozycjami. Grywała w komediach romantycznych ("Uciekająca panna młoda", "Notting Hill") i dramatach. Rola w "Erin Brockovich" z 2000 roku przyniosła jej jedynego, jak na razie, w karierze Oscara (aktorka była wielokrotnie nominowana, ostatnio w 2014 roku za drugoplanową rolę w filmie "Sierpień w hrabstwie Osage").

Czas obchodzi się z gwiazdą bardzo łagodnie. Dziś ma 47 lat i nadal zachwyca urodą.

Julia była pełna życia, odrzucała swoje kasztanowe gęste włosy, jakimi wyróżniała się Vivian, ciągle śmiejąc się z resztą spotkanej ponownie obsady - opisuje spotkanie po latach "Daily Mail".

NBC via The Grosby Group / NBC via The Grosby Group/EAST NEWS

O ile dla Roberts rola w "Pretty Woman" była początkiem wielkiej kariery, Gere'owi film dał szansę na powrót do pierwszej ligi aktorów Hollywood. Do tego czasu miał już na swoim koncie wiele ról, ale też Złotą Malinę za występ w filmie "Król Artur". Jako Edward Lewis rozkochał w sobie Julię Roberts i widzów, ale też krytyków - ta rola przyniosła mu nominację do Złotych Globów.

Nie tylko spontaniczność Roberts została doceniona przez twórców filmu. W scenie, w której Edward wręcza Vivian naszyjnik, aktor dla żartu przytrzaskuje jej palce pudełkiem. Reakcja Roberts spodobała się reżyserowi na tyle, że postanowił włączyć scenę w takiej postaci do filmu.

Spontaniczne żarty to niejedyny talent, którym błysnął aktor podczas kręcenia "Pretty Woman". Utwór, który wykonuje w filmie na pianinie, jest faktycznie grany przez niego, co więcej, Gere sam go skomponował!

W pełni swoje muzyczne zdolności mógł zaprezentować w drugiej najsłynniejszej produkcji ze swoim udziałem, "Chicago". Rola w tym filmie przyniosła mu statuetkę Złotego Globu w 2003 roku.

63-letni obecnie aktor w ostatnim czasie gościł w kolorowych magazynach przede wszystkim przez wzgląd na życie prywatne. W 2013 roku zakończyło się jego 11-letnie małżeństwo z aktorką Carey Lowell.

Corbis / Splash News / Corbis / Splash News/EAST NEWS

W filmie wciela się w postać surowego menedżera hotelu, w którym rozkwita miłość głównych bohaterów. Z początku patrzy na Vivian bardzo nieprzychylnym okiem, z czasem staje się dla niej mentorem, stylistą i nauczycielem dobrych manier. Umiejętności aktorskie i ciepło wlane w postać Bernarda Thompsona, zostały docenione przez kapitułę Złotych Globów, która wyróżniła Elizonda nominacją za najlepszą drugoplanową rolę męską. Twórcy filmowi dostrzegli za to jego potencjał grania "przewodników" nieco zagubionych w świecie młodych kobiet. Podobną rolę zagrał u boku Anne Hathaway w "Pamiętniku księżniczki" z 2001 roku.

Scenarzyści wysoko cenili sobie również współpracę Elizonda, Roberts i Gere'a - cała trójka ponownie spotkała się na planie filmu "Uciekająca panna młoda" dziewięć lat po premierze "Pretty Woman".

Zanim w "Pretty Woman" zagrała najlepszą przyjaciółkę Vivian, rozgłos przyniosła jej przede wszystkim rola w filmie "Seks, kłamstwa i kasety wideo". Podobnie jak Roberts, nie była pierwszym wyborem produkcji do roli Kit De Luki - dostała ją dopiero, kiedy na udział w projekcie nie zdecydowała się Demi Moore.

Mat. prasowe

Laura San Giacomo po "Pretty Woman" wystąpiła w wielu produkcjach filmowych i telewizyjnych, fanom seriali telewizyjnych znana jest przede wszystkim dzięki roli w "Ocalić Grace". Jest żoną aktora Matta Adlera.

Czarny bohater "Pretty Woman", prawnik Edwarda, który próbował stanąć na drodze do szczęścia Vivian i swojego klienta. Bardziej niż z roli w kultowej komedii romantycznej, widzowie kojarzyć mogą go serialu telewizyjnego "Seinfeld", w którym grał przez dziesięć lat, zyskując uznanie krytyków i sympatię widzów. Doskonale kojarzą go również fani musicali, ponieważ regularnie pojawia się na Broadwayu.

East News

Filmowa żona prawnika Philipa, dama z wyższych sfer, która mimo początkowej niechęci do Vivian, udziela ostatecznie błogosławieństwa nietypowemu związkowi. Yasbeck to przede wszystkim aktorka komediowa, znana z takich produkcji jak "Maska", "Robin Hood: Faceci w rajtuzach" czy "Kochany urwis".

W ostatnich latach głośniej było o niej w mediach raczej nie z powodów zawodowych. Aktorka jest wdową po Johnie Ritterze, z którym współpracowała na planie wielu produkcji filmowych i telewizyjnych. W 2003 roku aktor zmarł na atak serca, a Yasbeck pozwała placówkę i lekarzy zajmujących się jej mężem. Oskarżała ich o zapewnienie niedostatecznej opieki i postawienie złej diagnozy, które doprowadzić miały do śmierci jej męża. Proces zakończył się orzeczeniem na korzyść pozwanych.

Scott Alan / Photorazzi / Scott Alan / Photorazzi

O względy pięknej Vivian zabiegł nie tylko Edward, ale też młody David, wnuk biznesmena, którego firmę główny bohater chciał przejąć. Brytyjski aktor, który z całej obsady zmienił się chyba najbardziej, regularnie grywa w produkcjach filmowych i telewizyjnych (możecie kojarzyć go z roli w "Złap mnie, jeśli potrafisz"), pracuje również jako reżyser i producent.

Julia Roberts i Richard Gere na planie "Pretty Woman" stworzyli niezapomniany duet. Chemię pomiędzy aktorami próbowano odtworzyć dziewięć lat później w filmie "Uciekająca panna młoda". Z sukcesem - produkcja okazała się hitem prawie na miarę historii miłosnej prostytutki i biznesmena.

Mary Evans Picture Library / EAST NEWS/