Gruchała urządziła "Baby shower". Byli przyjaciele, tort pieluszkowy i prezenty

Sylwia Gruchała powinna urodzić za niecałe dwa tygodnie, ale wciąż jest jak żywe srebro. W ostatni weekend lipca wsparła charytatywną "Akcję Niekłańska", która ma odnowić dziecięcy oddział w jednym z warszawskich szpitali. Impreza odbyła się w warszawskim salonie Peticado. Gruchała dzielnie dźwigała swój pokaźnych rozmiarów brzuszek i z uśmiechem pozowała do zdjęć.
Sylwia Gruchała. Sylwia Gruchała. WBF

Sylwia Gruchała

Córeczka Sylwii Gruchały powinna się urodzić w połowie sierpnia, jednak florecistka nie oczekuje na poród w łóżku. Kilka dni temu zorganizowała "Baby shower", czyli kameralne przyjęcie dla przyjaciółek i rodziny. Imponowała kondycją i dobrym humorem.

 

Sylwia Gruchała. Sylwia Gruchała. WBF

Sylwia Gruchała

Gruchała na imprezę przyszła w specjalnie dobranej sukience ciążowej marki Happymum. Ubrania tej marki są projektowane i szyte właśnie dla kobiet w ciąży.

Sylwia GruchałaWBF

Sylwia Gruchała. Sylwia Gruchała. WBF

Sylwia Gruchała

Pod koniec maja Gruchała udzieliła wywiadu, w którym powiedziała, że wprawdzie zaprzestała treningów, ale okres ciąży zamierza wykorzystać na działalność charytatywną.

Chcę wykorzystać to, że nie trenuję i mam czas na udział w akcjach społecznych - powiedziała "Dziennikowi Bałtyckiemu". - Kilka razy spotkałam się już z dziećmi z domu dziecka.

W czerwcu zaś zorganizowała dla nich szermierczy trening udowadniając, że zaawansowana ciąża i świetna kondycja fizyczna są do pogodzenia.

Sylwia GruchałaWBF

Sylwia Gruchała. Sylwia Gruchała. WBF

Sylwia Gruchała

Tradycyjnym elementem każdego "Baby shower" jest tzw. tort pieluszkowy. Jeżeli trzymanie go przed pokaźnych rozmiarów brzuszkiem stanowiło dla przyszłej mamy wyzwanie, to zręcznie to ukryła.

Sylwia Gruchała. Sylwia Gruchała. WBF

Sylwia Gruchała

Innym tradycyjnym elementem "Baby shower" są prezenty. To nosidełko będzie chyba zapasowe, ponieważ przezorna mama wyprawkę dla dziecka kompletowała już na początku lipca. Kupiła wtedy wózek marki Concord. To droga marka, zakupiony przez florecistkę model mógł kosztować nawet 5 tysięcy.

Sylwia GruchałaPlotek Exclusive

Sylwia Gruchała. Sylwia Gruchała. WBF

Sylwia Gruchała

Jednym z prezentów, jaki przynieśli goście, były drewniane literki układające się w słowo Julka. Tak bowiem dostanie na imię córka Sylwii Gruchały i Marka Bączka.

Sylwia Gruchała. Sylwia Gruchała. WBF

Sylwia Gruchała

Firma Peticado specjalnie z okazji "Baby shower" przygotowała królika Lejbusia. Dochód z jego sprzedaży zasili konto akcji charyratywnej.

Sylwia Gruchała. Sylwia Gruchała. WBF

Sylwia Gruchała

Bawili się świetnie i duzi i mali.

Sylwia GruchałaWBF

Sylwia Gruchała. Sylwia Gruchała. WBF

Sylwia Gruchała

To jedna z ostatnich okazji, żeby sobie zrobić pamiątkowe zdjęcie z brzuszkiem słynnej florecistki.

Więcej o: