Traumatyczne dzieciństwo Julii Roberts. Ojczym-kat popychał, gnębił i pił. Oto jego pierwsze zdjęcia

Dziś gwiazda Julii Roberts świeci chyba najjaśniej na firmamencie Hollywood. Jednak, gdy aktorka była małą dziewczynką było niewiele chwil, w których mogła uśmiechnąć się swoim uroczym uśmiechem.
Julia Roberts. Julia Roberts. FORUM

Bolesne wspomnienia wracają

Julia Roberts to chyba jedna z niewielu sław, której przydomek gwiazda się po prostu należy. Ogromny talent, świetne produkcje, wspaniała uroda i ten rozbrajający uśmiech, którym potrafiła już jako mała dziewczynka zamaskować ból, strach, czy gniew. Te uczucia towarzyszyły jej od kiedy jej matka Betty, rozwiodła się z biologicznym ojcem Julii - Walterem Grady'm Robertsem i poślubiła w 1972 roku Michaela Motes'a. Mężczyzna szybko zamienił życie rodziny w piekło. Bolesna historia gwiazdy Hollywood powróciła w mediach, gdy pojawiły się najnowsze i zarazem pierwsze zdjęcia tyrana, a także ujawniono archiwalne fotografie rodziny ze Świąt Bożego Narodzenia z 1978 roku.

 

Julia Roberts, Betty Roberts, Michael Motes, NacyEastNews

Michael Motes Michael Motes ANTHONY TAAFE/COLEMAN-RAYNER/EAST NEWS/Anthony Taafe/Coleman-Rayner

Dzieciństwo - czas nieszczęśliwy

Julia Roberts rozwód rodziców przeżyła, gdy była 5-letnią dziewczynką. 5 lat później Walter Grady Roberts zmarł na raka gardła zaledwie w wieku 44 lat. Kolejne lata dla późniejszej gwiazdy Hollywood, 11 lat starszego od niej brata Erica, 2 lata starszej siostry Lisy i przyrodniej siostry Nancy, 7 lat młodszej, były prawdziwym piekłem. Choć rodzina Roberts niechętnie mówi o ranach z przeszłości, to nawet z tych niewielkich fragmentów wywiadów jej obraz wyłania się wyjątkowo nieciekawy.

Było powszechnie wiadomo, że Motes był wybitnym dziwakiem. Wyróżniałby się nawet 10 tysięcznym tłumie - opowiadał o ojczymie Eric Roberts w rozmowie z Mirror.co.uk. - Po co poślubił moją matkę? Nie wiem, wiem, że z jej strony to była najgorsza decyzja z możliwych.

Michael Motes, gdy poślubił Betty Roberts, miał już problemy z alkoholem. Powszechnie wiadome jest, że nałóg ten wyrządza szkody w zdrowiu psychicznym i emocjonalnym uzależnionego.

Mąż naszej matki terroryzował mnie i obawiam się także, że maltretował moje siostry -  mówił w tej samej rozmowie Eric Roberts.

Eric Roberts, HeroesFot. NBC

 

Relację brata aktorki potwierdza biograf gwiazdy, James Spada.

Ojczym zastraszał, popychał  i gnębił psychicznie swoje dwie przybrane córki - czytamy w "Julia: Her Life", książce o życiu Roberts, wydanej w 2004 roku.

Michael Motes, Julia Roberts ojczymANTHONY TAAFE/COLEMAN-RAYNER/EAST NEWS/Anthony Taafe/Coleman-Rayner

Julia Roberts, siostra Julia Roberts, siostra EastNews

Tyran

Eric Roberts, najstarszy z rodzeństwa, szybko wyprowadził się z domu, praktycznie od razu, gdy toksyczny ojczym zamieszkał z rodziną Robertsów.

Byłem przerażony, że moje biedne siostry ciągle musiały żyć z nim pod jednym dachem - opowiadał Eric Roberts w wywiadzie z 1998 roku.

O problemach w rodzinie Julii Roberts zaświadczali też anonimowi przyjaciele.

Gdy pił, stawał się okrutną i nieprzyjemną osobą - mówi znajomy rodziny Julii Roberts. - Wówczas wdawał się w ostre kłótnie z Betty i córkami.

 

Michael Motes, Julia RobertsCOLEMAN-RAYNER/EAST NEWS/Coleman-Rayner

 

Jedną z sytuacji, gdy Motes demonstrował swoją siłę, przytacza znajoma aktorki.

Pewnego razu, gdy ojczym Julii wpadł w szał, roztrzaskał jej walkmana o ścianę - mówiła dziennikarzom Paula Monteith, koleżanka ze szkoły Julii Roberts.

Frustrację ojczyma Roberts pogarszały trudności ze znalezieniem pracy. Skłonność do alkoholu również nie pomagały w odnalezieniu finansowej równowagi rodziny.

Betty całymi dniami nie było w domu. Praktycznie pracowała cały czas, żeby utrzymać sześcioosobową rodzinę na powierzchni - wspominała znajoma rodziny.
Michael Motes Michael Motes EastNews

Jest gejem

Michael Motes mieszka obecnie w miasteczku Marietta około 20 kilometrów od domu, w którym wychowywał Julię Roberts.  Parę lat temu ogłosił, że jest gejem. Żyje w ukryciu, unikając rozgłosu, razem ze swoim partnerem Timothy'm Raaschem, z którym jako wolontariusze pomagają w lokalnym kościele.

On nie lubi, gdy ludzie dowiadują się, co łączy go z Julią - mówił Mirror.co.uk znajomy mężczyzny, Dan Cox, pracownik Muzeum historii w Marietta. - To typ samotnika. Chętnie jest przebywa sam. Nie mam pojęcia dlaczego, zawsze jednak w kontaktach wydawał się być miły i dobrze wychowany.

Ostatnio jednak jego stanowisko w tej sprawie się zmieniło. Ojczym Roberts nosi się z zamiarem wydania wspomnień, w których nie zabraknie oczywiście opisów relacji z jego przybraną córką.

Nie udzielam wywiadów - odpowiedział poproszony o komentarz przez portal. - Nie muszą uzasadniać mojej odpowiedzi, po prostu brzmi ona: nie. Nie rozmawiałem o tym wtedy, kiedy po raz pierwszy pojawiły się zarzuty w stosunku do mnie, jak i nie mam zamiaru robić tego teraz. Wiem, że istnieje wiele nieprawdziwych przekonań o mojej przeszłości. Piszę właśnie książkę o moim życiu, w której będę mógł przedstawić swoją wersję tamtych wydarzeń.
Julia Roberts Julia Roberts AP

Dom Julii Roberts

Dziś w rodzinnym domu Julii Roberts mieści się ośrodek resocjalizacji dla więźniów. W sypialni Julii urządzono biuro.

Słyszałem, że z tym miejscem wiąże się dla niej wiele traumatycznych i bolesnych wspomnień - mówił Mirror.co.uk James Byrd pracujący w ośrodku. - Kilka lat temu, gdy urządzaliśmy się tu, odwiedziła nas i pytała, co będzie się tutaj znajdowało.

 

This image released by NBC shows presenter Julia Roberts during the 70th Annual Golden Globe Awards at the Beverly Hilton Hotel on Jan. 13, 2013, in Beverly Hills, Calif.  (AP Photo/NBC, Paul Drinkwater)AP/Paul Drinkwater

 

Sama Julia Roberts zachowuje dużą klasę w kontaktach z mediami, kiedy chodzi o jej bolesne wspomnienia z dzieciństwa.

Mam bardzo zdecydowane opinie na temat tamtych czasów. Mam jednak też przyrodnią siostrę, która jest owocem związku mojej matki i mojego ojczyma. Przez szacunek dla nich nie będę w ogóle się wypowiadała w tej kwestii. To nie byłoby fair - powiedziała gwiazda portalowi.
Więcej o: