Co za zmiana! Marta Grycan, znana ze swoich pełnych kształtów, zaczęła chudnąć. Zrzuciła 10 kilo! Trzeba przyznać, że wygląda teraz świetnie. Taki spektakularny wynik osiągnęła jednak bez najmniejszego wysiłku. "Party" podaje, że stało się to wręcz przez... przypadek! Czy los może być aż tak łaskawy? Okazuje się, że Grycan nieco szczęściu pomogła...
fot. Adam Golec / Agencja Gazeta
Według Marty Grycan zbawienny wpływ na jej figurę miał program "Bake Off" w TLC, którego jest prowadzącą. Dzięki nagraniom zaczęła jadać regularnie. Dodatkowo do spadku wagi przyczynić się miał... tymianek. Ponoć dzięki tej przyprawie zbędne kilogramy zaczęły szybko znikać.
Jest to dość zabawne, bo Wojciech Gąsowski, współprowadzący program z Martą Grycan, przytył.
Gala
Zapewne Gąsowski nie stosował tylu specjalnych trików co Grycan. Prowadząca "Bake Off", czyli "Polskiego turnieju wypieków" zdradziła jeszcze kilka sposobów, dzięki którym schudła.
Wystarczyły trzy miesiące, żeby Marta zgubiła zbędne kilogramy. Dla lepszego efektu oczyszczała także organizm z toksyn. Codziennie piła dwa litry wody ze szczyptą pieprzu cayenne. To jednak jeszcze nie koniec...
Kuchnia na szpilkach
Sekretem nowej figury jest także jeszcze jeden tajemniczy trik. Jest to coś, co można zakupić jedynie w aptekach. Grycan jednak jego nazwy tego specyfiku póki co nie zdradza, dlaczego? Bowiem będzie można o nim przeczytać w następnej książce Marty.
Publikacja będzie poświęcona zdrowemu odżywianiu. Czyżby przypadkowy spadek wagi był więc przypadkową kampanią reklamową? Do tej pory nazwisko Grycan kojarzono raczej ze słodką kaloryczną rozpustą niż surowym dietetycznym reżimem. Ten nigdy nie był jej domeną, o czym zapewniała już wcześniej.
To zadziwiające, że można zrzucić aż 10 kilo niczego sobie nie odmawiając! Grycan już wcześniej zdradziła nam co nieco o swoich sposobach na sylwetkę. Okazuje się, że prawdziwe diety nie są jej obce nawet te bardzo restrykcyjne.
Marta Grycan jednak od zawsze słuchała dokładnie swojego ciała, tzw. detoks stosuje już od dawna. Opowiadała nam o nim jej menadżerka już w maju tego roku.
WBF
Same soczki? Zazdrościmy siły woli. Czy jednak wygląd Grycan potwierdza jej słowa? Przyjrzyjmy się jej zdjęciom sprzed programu "Polski turniej wypieków", który był głównym winowajcą wahań wagi prowadzących show.
Tak wyglądała w czerwcu tego roku, czyli tuż przed rozpoczęciem zdjęć do programu "Polski turniej wypieków".
fot. KAPIF
Jednak cofnijmy się jeszcze trochę w czasie...
Wielki "bum" na Grycanki miał miejsce na przełomie 2011/2012. Wtedy i my zaczęliśmy się baczniej przyglądać słynnemu trio. Trzeba przyznać, że wówczas faktycznie Marty było jakby więcej.
WBF
Jednak tak naprawdę Grycan pierwsze kroki na salonach stawiała już trzy lata temu. Czy się zmieniła? Czy faktycznie można się dopatrzeć w jej ciele jakiś zmian, które świadczą o stosowaniu (bądź nie) diet?
Po raz pierwszy Martę Grycan fotoreporterzy przyuważyli na imprezie w 2009. Nie możemy oprzeć się wrażeniu, że na początku swojej medialnej kariery wyglądała szczuplej niż w kolejnych latach. Czy 3 lata temu już stosowała detoks i zioła?
KAPIF