Kuba na swoim Instagramie pochwalił się zdjęciem, które pochodzi z 1993 roku. Pozuje na nim ze swoim pierwszym czerwonym jeepem.
Samochody terenowe tak przypadły Wojewódzkiemu do gustu, że dotychczas był właścicielem aż pięciu. W mediach społecznościowych pochwalił się nowym, nowoczesnym nabytkiem. Jednak jedno się nie zmieniło - cały czas jest wierny czerwieni.
Kuba nie od zawsze mógł sobie pozwolić, na wożenie się ekskluzywnymi autami. 26 lat temu jeździł czerwonym Volkswagenem Corrado. Ewidentnie dziennikarz ma słabość do tego koloru.
Kuba był właścicielem również Bentleya model Continental GT wersja speed 2015. Ceny nowych aut tego rodzaju wahają się od 900 tys. do ponad 1,5 mln zł.
Wyświetl ten post na Instagramie.#sprzedany?? wszystkim mediom dziękuję za ofiarną pomoc?????? #bentleycontinentalgt
Lamborghini Urus to pierwszy SUV marki z turbodoładowanym silnikiem. Po raz pierwszy może zabrać również na pokład pięć osób. Cena takiego cacka prosto z salonu to koszt około miliona złotych!
Skoro Kuba miał w swojej kolekcji Bentleya i Lamborghini, to nie mogło również zabraknąć luksusowego Porsche.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Dziennikarz w zeszłym roku obchodził swoje 55. urodziny. Z tej okazji postanowił sam sobie zrobić prezent. Oczywiście, kupił luksusowe auto prosto z salonu. Wybrał bordowego Bentleya.
Trzeba przyznać, że takie auta w garażu, robią wrażenie. Wojewódzki przywiązuje się do swoich samochodów, które nazywa pieszczotliwie swoimi "dziećmi". To zdjęcie na Instagramie podpisał:
A to chyba najsłynniejsze zielone Porsche w Polsce. Lamborghini Aventador pochodzące z 2016 roku. Kuba zdecydował się je sprzedać, a takie cacko na rynku wtórnym jest warte prawie 1,4 mln złotych!