Paulla zaistniała w show-biznesie już ponad dwie dekady temu. Brała udział w programie "Idol" oraz "Szansie na sukces". Wielki sukces przypadł jej na 2008 rok. Wydała wówczas pierwszy studyjny album, który w mgnieniu oka podbił muzyczny rynek. Gwiazda na pewien moment zniknęła jednak z mediów. Wszystko przez problemy w życiu osobistym. Piosenkarka nie chciała, by to wpływało na jej twórczość. Po czasie wróciła i odważnie mówi o tym, co ją spotkało. W nowej rozmowie wyjawiła, co miało wpływ na pojawiające się kompleksy. Nie ukrywała, że "wyleczyła" je medycyną estetyczną.
Piosenkarka udzieliła wywiadu dziennikarzowi Świata Gwiazd. W pewnym momencie poruszyli temat wyglądu i kompleksów. - Ja nie byłam brzydką dziewczyną - stwierdziła Paulla. Wyznała, że wszystko zaczęło się po teledysku, który w 2006 roku nagrała z zespołem Mathplanete. Media zaczęły porównywać jej normalne zdjęcia do tego, jak wyglądała na klipie - miała jednak wówczas na sobie charakteryzację czarownicy. To ją zabolało. - Chłopcy z zespołu wymyślili, że ja mam odgrywać rolę czarownicy. Ja mam tam czarną perukę, makijaż charakteryzatorski - mam zrobiony nos, fatalny makijaż zrobiony na czarownicę czyli niebieskie cienie pod oczami, pomijając już fakt, że byłam spalona jak skwarek po solarium - wyliczała wokalistka.
Gwiazda nie ukrywa, że zdecydowała się na plastykę nosa - choć wyłącznie jego czubka. Wszystko przez to, że w dzieciństwie złamała nos. Lekarz powiedział Paulii, że jeśli będzie chciała dokonać zmian, musiałby ponownie złamać kość, a to mogłoby zmienić jej głos. Podkreśliła również, że korzysta z zabiegów medycyny estetycznej, ale nie wykonuje żadnych operacji. - Botoksy, kwasy. Ale to jest taka hipokryzja ze strony mediów. Są dziewczyny, które mają te operacje plastyczne na twarzy, a to o mnie się mówiło, że ja to robię. Ja jestem taką osobą, która jeśli by robiła te operacje, to bym to powiedziała - wyjaśniła wokalistka. - Ja się sobie podobam - dodała.
PRZECZYTAJ WIĘCEJ: Paulla chciała targnąć się na swoje życie. Gdy zobaczyła syna, zdecydowała się sięgnąć po pomoc
Paulla wyjawiła, że niegdyś przesadzała z zabiegami. Żałowała, że żaden lekarz jej nie uświadomił, że wykonuje ich za dużo. Teraz ma nad tym kontrolę. - Szkoda, że nie trafiałam na świadomych lekarzy, którzy powiedzą stop - stwierdziła celebrytka. Jak wyznała, trafiła do odpowiedniej pani doktor, która rozpuściła wypełniacze w twarzy piosenkarki. Specjalistka wytłumaczyła Paulli, że medycyna estetyczna jest dla ludzi, ale trzeba z niej korzystać z głową.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Miała być "10 lat młodsza w 10 dni". Efekt metamorfozy zadziwił nawet prowadzącą
Gwiazdy na Balu Fundacji TVN. Wojciechowska zachwyciła, Rozenek z okazałym dodatkiem
Natalia Szroeder postawiła na ostre cięcie. Fryzjer gwiazd mówi o hitowej grzywce
To oni zwyciężyli w "Afryka Express". Nikt nie spodziewał się takiego finału
Wielkie emocje w półfinale "The Voice of Poland". Znamy finalistów!
Chwilę po śnieżycy Wachowicz pokazała, co zastała przed domem. Maszyna do odśnieżania poszła w ruch
Pazurowie mają luksusowy dom na Wilanowie. Tak wielkiego narożnika jeszcze nie widzieliście
Afera po finale "Top Model". Agencja modelingowa wydała mocne oświadczenie. Jest reakcja Michała Kota
Były Schreiber zdradził powody rozstania. Padły nazwiska. "To był ten jeden most za daleko"