• Link został skopiowany

Przejmujące wyznanie Anny Polony. "Wystarczy, odchodzę bez żalu"

Anna Polony postanowiła udzielić jednego z najmocniejszych wywiadów w karierze. Zawarła w nim pożegnanie z wielbicielami oraz bardzo przykre wnioski dotyczące dzisiejszych czasów.
Anna Polony
Anna Polony, KAPiF

Na pewno część fanów Anny Polony nie spodziewała się takich wieści. Gwiazda "Z biegiem lat, z biegiem dni...", "Dekalogu", "Dwóch księżyców" czy "Siódmego pokoju" nie czuje się najlepiej. Wielu przyjaciół aktorki z branży filmowej zdążyło odejść już odejść, co dodatkowo napawa ją smutnymi przemyśleniami.

Zobacz wideo Sieklucka odcina się od kontrowersyjnej produkcji?

Anna Polony żali się na brak sił. Fani będą zdruzgotani

W wywiadzie dla "Twojego Stylu" aktorka wspomniała o odejściu takich sław jak Jerzy Stuhr oraz Jan Nowicki, którzy byli dla niej bardzo ważni. Powiedziała następnie o własnym samopoczuciu. - Czasami nie mam już sił, żeby walczyć, bo tak mnie męczą dolegliwości, które niesie ze sobą starość: choroby, brak sprawności, brak pamięci i niemożność przystosowania się do współczesnego świata. [...] Starość jest po to, żeby lżej się odchodziło, żeby człowiek tak strasznie nie żałował, że zbliża się koniec. Powiedziałam ci przez telefon: "Odchodzę bez żalu". To będzie tytuł naszego wywiadu. Mam już dość tego świata, który tak się śpieszy, że po drodze gubi wszystkie wartości - przekazała Polony. Co więcej, gwiazda nie do końca dobrze odnajduje się w postępie technologii, którą widać na każdym kroku. 

Wszystko się mechanizuje, staje się elektroniczne, dalekie od natury. Często jeżdżę tramwajami, bo nie prowadzę samochodu, a w tych tramwajach patrzę na młodzież, która tonie w telefonach. Internet zawładnął ich wyobraźnią, ich sposobem myślenia, ich życiem. Młodzi przestają być ludźmi, stają się robotami. I nawet tego nie zauważają. Ja takiego świata nie chcę! Kocham naturę, kocham człowieka z jego psychiką, cielesnością, odmiennością, oryginalnością

- zauważyła.

Anna Polony, Maria Juszczyk
Anna Polony, Maria JuszczykKAPiF.pl

Anna Polony nie będzie tęskniła?

Pod koniec rozmowy gwiazda pokusiła się o przykry wniosek. Czuje niechęć do współczesności na tyle dużą, że nie będzie jej szkoda opuścić tego świata. - Ponieważ mieszkam sama, czasami - nie mając interlokutora - dyskutuję sama ze sobą. Opowiadam sobie o swojej przeszłości, która była tak barwna, tak urozmaicona, tak dramatyczna, a równocześnie tak wspaniała, że samo wspomnienie jest spełnieniem. [...] Umówiłam się na ten wywiad tylko po to, żeby powiedzieć: "Wystarczy, odchodzę bez żalu" - zaznaczyła Polony. Zdjęcia gwiazdy są w naszej galerii.

Więcej o: