• Link został skopiowany

Krzan przerywa milczenie po zwolnieniu z TVP. Tak się dowiedziała. Mówi, jakie naprawdę ma poglądy

Izabella Krzan przez ostatnie tygodnie milczała i nie udzielała wywiadów. Teraz podsumowała swoje zwolnienie z TVP i opowiedziała o nowym wyzwaniu. Wyznała, jakie ma poglądy, odcinając się grubą kreską od tego, co przez ostatnie osiem lat można było słyszeć w serwisach informacyjnych jej byłego pracodawcy.
Izabella Krzan o zwolnieniu z TVP.
Fot. Kapif.pl

Izabella Krzan przerwała milczenie i udzieliła pierwszego wywiadu od czasu zwolnienia z TVP. Prezenterka, która w styczniu musiała się pożegnać z prowadzeniem "Pytania na śniadanie" w rozmowie z Wiktorem Krajewskim dla Wprost.pl przyznała, że początkowo nie był to łatwy czas. W telewizji od kilku tygodni panowała już nowa władza i było wiadome, że nadchodzi rewolucja, jednak do pewnego czasu nikt z pracowników nic nie wiedział oficjalnie o zmianach. Krzan wzięła więc sprawę w swoje ręce i gdy była niepewna swojej przyszłości, zadzwoniła do przełożonych. Wtedy potwierdziły się jej domysły. - Rozmowa była krótka, usłyszałam, że mój czas w "Pytaniu"... dobiegł końca. Sama zadzwoniłam, bo chciałam wiedzieć, na czym stoję. Nie chciałam czekać na rozwój wydarzeń czy dowiedzieć się o podjętych decyzjach z mediów - wyznała prezenterka, która w TVP2 nie poprowadzi też już nowych odcinków "Koła fortuny".

Zobacz wideo Izabella Krzan ma plany na życie poza telewizją. Jakie?

Izabella Krzan nie przejmuje się złymi opiniami o Kanale Zero

Izabella Krzan nie ukrywa, że początek roku był dla niej ciężki. Miała żal, że nie spotka się już z ekipą "Pytania na śniadanie", którą uwielbiała. - Zawieszenie w próżni, poczucie niepewności, co może cię spotkać za chwilę, to nie są komfortowe sytuacje. Nie będę udawać, że wzruszyłam ramionami, a zwolnienie mnie nie obeszło. Bo obeszło. Na szczęście szybko udało mi się zamienić to uczucie dyskomfortu na czyny i zadać sobie pytanie, jak ma wyglądać moja zawodowa przyszłość, ale i jaka ma nie być - wyznała w rozmowie z Wprost.pl. Izabella miała o tyle szczęście, że w środę pojawiła się informacja o jej zwolnieniu, a już za kilka dni Krzysztof Stanowski zaproponował jej prowadzenie programu porannego w Kanale Zero na YouTubie, co szybko przyjęła. Nie przejmuje się złą opinią swojego nowego pracodawcy i że znowu będzie narażona na wzmożoną krytykę. W końcu przez lata pracy w TVP, gdy była tubą propagandową PiS-u, regularnie obrywała rykoszetem w komentarzach w internecie za to, co można było oglądać w serwisach informacyjnych TVP.

O Krzyśku i Kanale Zero było i jest bardzo głośno, więc szkoda byłoby zmarnować szansę, która pojawiła się na mojej drodze. Opinie na temat Kanału Zero są przeróżne, widać, że ta platforma polaryzuje widzów, ale czy to jest coś złego? Nie. Najgorsze, gdyby budził obojętność widzów. To samo tyczy się osób występujących przed kamerą, lepiej gdy generują w widzach jakieś emocje, niż zlewają się z tłem 

- stwierdziła Iza. Przy okazji wyjaśniła, że nie utożsamiała się z dawną linią programową TVP. - Czy byłam prawicowa, bo w takiej telewizji pracowałam? Nie. Czy jestem skrajnie lewicującą osobą? Też nie. Na pewno jestem liberalna. Nie klasyfikuję innych na podstawie ich ideologii i poglądów, a jedyną uniwersalną wartością, którą się sugeruję jest bycie dobrym człowiekiem - wyjaśniła.

Ma teraz więcej obowiązków

Izabella Krzan uważa, że jej nowa praca w porannym programie na żywo w Kanale Zero to awans. Robi tam to, z czym wcześniej nie miała do czynienia. - Dostałam szansę brania aktywnego udziału w pracy nad wydaniami i to mnie zaintrygowało. Wcześniej raczej wszyscy wchodziliśmy w rolę nawigatora programu, który czuwał, aby funkcjonował on zgodnie z wytycznymi, starając się jednocześnie pokazać, choć kawałek siebie. W "Pytaniu"... odpoczywała mi głowa. Nie czułam stresu, bo szłam na gotowe. Teraz się to zmieniło i bardzo cenię sobie możliwość rozwoju z zachowaniem pełnej swobody w kreowaniu swojego wizerunku - podsumowała.

Izabella Krzan zadebiutowała w Kanale Zero. Mówiła o polityce. 'Jak ja na to czekałam!'
Izabella Krzan zadebiutowała w Kanale Zero. Mówiła o polityce. 'Jak ja na to czekałam!'Izabella Krzan zadebiutowała w Kanale Zero. Mówiła o polityce. 'Jak ja na to czekałam!', fot. Youtube @Kanał Zero

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: