Robert Lewandowski udzielił niedawno bardzo głośnego wywiadu, w którym nie gryzł się w język i otwarcie mówił, co sądzi o sytuacji polskiej kadry. Rozmowa z dziennikarzem "Meczyków" odbiła się głośnym echem. Lewy wyznał w niej m.in. że polska kadra nie ma osobowości. Fani i internauci zaczęli zastanawiać się, co na to jego koledzy z drużyny.
Piłkarze reprezentacji Polski w poniedziałek stawili się w jednym z warszawskich hoteli. Aktualnie trwają eliminacje do Euro 2024, które nie rozpoczęły się dla Biało-Czerwonych najlepiej - po czterech seriach gier zajmują 4. miejsce w tabeli grupy E. Mimo to nie poddają się i dalej walczą. W poniedziałek reprezentanci Polski rozpoczęli zgrupowanie w Warszawie. Już 7 września zmierzą się bowiem na PGE Narodowym z drużyną z Wysp Owczych. Trzy dni później polecą z kolei do Tirany, gdzie rozegrają mecz z Albańczykami. Nie trzeba było długo czekać, aż zaczną dzielić się z fanami wspólnymi zdjęciami. Oczywiście nie zabrakło odniesień do słynnego już wywiadu Lewandowskiego. Sam zainteresowany również odpowiadał na te "zaczepki".
Team Polska. P.s. Lewego też zaprosiliśmy - napisał pod zdjęciem, gdzie wszyscy kadrowicze siedzą przy wspólnym stole Wojciech Szczęsny.
Kształtujemy - odpisał w komentarzu Lewy.
W poszukiwaniu osobowości - napisał pod takim samym zdjęciem Arkadiusz Milik.
Pierwszy - odpisał w komentarzu Robert.
Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej Robert Lewandowski był dosłownie osaczony pytaniami od dziennikarzy, chcących, aby piłkarz odniósł się do wcześniej udzielonego wywiadu. "Czy ty nie masz nic sobie do zarzucenia ani przy aferze premiowej, ani przy największej kompromitacji reprezentacji Polski, czyli tej porażki z Mołdawią?" - pytał dziennikarz "Faktu". Lewy jednak uciął temat i powiedział, że nie będzie odpowiadał już na pytania odnośnie rozmowy z "Meczykami". Zdjęcia Roberta znajdziecie w naszej galerii na górze strony.
Te dwa pytania chyba nie do końca są trafne i zgodne z prawdą, więc nie wiem, czy nie jest tutaj za dużo szukania sensacji. Inaczej było powiedziane. Ja już na konferencji byłem i wypowiadałem się, więc nie wiem, dlaczego to zostało przeoczone w tym pytaniu (...). Wydaje mi się, że to tyle w tym temacie - powiedział krótko.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!