To będzie ważny weekend w rodzinie Roberta Gawlińskiego. Jak właśnie zdradził lider Wilków, jeden z jego synów zostanie w weekend mężem. W rozmowie z "Faktem" muzyk i jego żona Monika wyznali przy okazji, kto jest jego wybranką serca. Fani zespołu Gawlińskiego znają ją doskonale z koncertów.
Robert Gawliński i jego żona Monika doczekali się dwóch synów, bliźniaków Beniamina i Emanuela, którzy mają obecnie 31 lat. Mężczyźni podobnie jak znany ojciec zajmują się muzyką. Obecnie obaj są związani z zespołem Wilki. Beniamin dołączył do grupy pierwszy, bo w 2014 roku. Gra na gitarze i instrumentach klawiszowych. Z kolei jego brat stał się częścią zespołu od 2019 roku i gra na basie. Na razie nieznane są szczegóły ślubu i wesela jednego z nich, które już w najbliższy weekend. "Benio pierwszy się urodził i pierwszy się żeni. Jesteśmy bardzo przejęci i podekscytowani tym wydarzeniem" - poinformował "Fakt" Robert Gawliński. Swoją radością w rozmowie z dziennikiem podzieliła się też matka Beniamina.
Będzie nowa pani Gawlińska, bardzo się cieszymy. Długo Benio i Julią są parą już od wielu lat. Julia też występuje na koncertach Wilków. Bardzo to przeżywamy jako rodzice - powiedziała Monika Gawlińska.
Jakiś czas temu Robert Gawliński opowiadał, że jest gotowy na zostanie dziadkiem. "Marzę, żeby zostać dziadkiem, ale nie wiem, czy Monika też. Choć jeszcze bym nie poganiał, niech to samo się wydarzy w swoim czasie, niech będzie spontaniczne i piękne" - mówił kilka miesięcy temu w "Fakcie". Czy teraz jego marzenie się spełni? Zdjęcia piosenkarza z rodziną znajdziesz w galerii na górze strony. Sam Robert Gawliński był zaś bardzo zaskoczony, gdy dowiedział się, że zostanie ojcem. "Przeżyłem lekki szok, kiedy się dowiedziałem, że będziemy mieć bliźniaki. Bardzo małą wagę przywiązuję do pieniędzy, lubię je wydawać, bo wydaje mi się, że po to żyjemy, żeby cieszyć się dobrami doczesnymi. Ale w tym przypadku, jak poszliśmy na USG i okazało się, że jest ich dwóch, aż usiadłem. W głowie mi się zakręciło. Myślę: Jezu, dwie kołyski, dwa rowerki, wagon pampersów. Czy ja temu podołam? I jak ich wychować? Świat zwalił mi się na głowę. Widziałem, że Monia też minę ma nie za tęgą" - opowiadał po latach w dwutygodniku "VIVA!".