Magdalena Stępień była gościem "Dzień dobry TVN". W rozmowie z Anną Kalczyńską opowiadała o walce o życie syna, żałobie, wsparciu ze strony ludzi i relacjach z ojcem Oliwiera. Rozmowa wywołała w mediach duże poruszenie. Pojawiły się głosy, że tak dramatyczne sprawy nie powinny być poruszane przed kamerami. Teraz Anna Kalczyńska odpowiedziała na krytykę.
Anna Kalczyńska opublikowała na InstaStories kadr z rozmowy z mamą Oliwiera. Fotografię opatrzyła komentarzem, w którym starała się odeprzeć krytykę.
Nie rozumiem komentarzy pt.: za wcześnie, ma za słabą psychikę, po co opowiadać o tym w telewizji? Jest tyle dramatycznych sytuacji, z którymi muszą mierzyć się rodzice śmiertelnie chorych dzieci. Czemu nie rozmawiać o bolesnych przeżyciach z szacunkiem i współczuciem?
W dalszej części Kalczyńska odpowiedziała na zarzut, według którego żerowała na cudzej tragedii.
W tym przypadku - nie rozumiem, dlaczego matka w żałobie nie miałaby opowiedzieć o tym, jak można pomóc osobom takim, jak ona, jakiej pomocy potrzebują kobiety, które straciły dziecko. Zarzut żerowania na tragedii jest moim zdaniem totalnie niesprawiedliwy - czytamy.
Wywiad na Instagramie postanowiła skomentować również Magdalena Stępień.
Chciałam wam podziękować za te wszystkie wiadomości, które od was otrzymałam po programie. Z całego serca wam dziękuję za wsparcie i za to wszystko, co dla mnie robicie, za słowa otuchy i wsparcia. (...) Ja naprawdę przeżyłam totalne piekło, ale myślę, że ten wywiad w "Dzień dobry TVN" rozświetli to, co się działo w moim życiu.
Wygląda więc na to, że Magdalena Stępień jest zadowolona z wywiadu w "Dzień dobry TVN".