• Link został skopiowany

Grażyna Szapołowska dosadnie o Janie Englercie. "Nie lubię go"

Grażyna Szapołowska udzieliła szczerego wywiadu, w którym nie ukrywała niechęci do Jana Englerta. Aktorka wypowiadała się za to bardzo ciepło o Olafie Lubaszenko.
Grażyna Szapołowska i Jan Englert
kapif.pl

Grażyna Szapołowska należy do grona najwybitniejszych polskich aktorek. Jednym z najważniejszych filmów, w których zagrała, jest "Krótki film o miłości" w reżyserii Krzysztofa Kieślowskiego. Na początku lipca dzieło zostało przypomniane podczas Festiwalu Gwiazd w Międzyzdrojach. Przed projekcją artystka opowiedziała publiczności o sobie. Później porozmawiała jeszcze z dziennikarzami. Wyznała wtedy między innymi, że nie przepada za Janem Englertem.

Zobacz wideo Doda opowiada o pracy z Janem Englertem i Beatą Ścibakówną

Grażyna Szapołowska dosadnie powiedziała, co myśli o Janie Englercie

Grażyna Szapołowska udzieliła wywiadu portalowi Onet Kobieta. W pewnym momencie został poruszony temat Jana Englerta, który przed laty zwolnił aktorkę z Teatru Narodowego. Aktorka nie ukrywa, że wciąż ma o to do niego olbrzymie pretensje.

Nie lubię go, nie jest moim kolegą. Uważam, że dyrektor nie może doprowadzać do konfliktów, a usuwanie ludzi z pracy nie jest w porządku. Zadra, która powstała w sercu po zwolnieniu mnie z teatru, nadal trwa. Bardzo przeżyłam to wydarzenie, on zapewne też.

Szapołowska dodała, że dobrze zrobiła, wytaczając Englertowi proces.

Nie żałuję, że wytoczyłam Englertowi proces sądowy. I choć przegrałam, to z czasem doszłam do wniosku, że może tak właśnie miało być.

W filmie "Krótki film o miłości" z 1988 roku wystąpił 19-letni wówczas Olaf Lubaszenko. Różnica wieku nie była jednak dla Szapołowskiej żadnym problemem i zaprzyjaźniła się z początkującym aktorem.

Uważam, że początkujących artystów należy chronić. A młodemu Olafowi chciałam się przypodobać i sprawić, żeby się mnie nie bał.

Przypomnijmy, że Jan Englert zwolnił dyscyplinarnie w 2011 roku Grażynę Szapołowską, bo jak twierdził, dla aktorki ważniejszy był program telewizyjny od pracy w teatrze. Aktorka zasiadała wtedy w jury "Bitwy na głosy". 

Więcej o: