• Link został skopiowany

Jakub Rzeźniczak udzielił pierwszego wywiadu o chorobie syna. Nie jest przekonany do kliniki, którą wybrała Stępień

Jakub Rzeźniczak od czasu medialnej kłótni z Magdaleną Stępień usunął się w cień. Piłkarz udzielił nowego wywiadu, w którym opowiedział o leczeniu Oliwiera. Zapowiedział również wizytę w Izraelu i przy okazji wspomniał, jak obecnie wyglądają jego kontakty z byłą partnerką.
Jakub Rzeźniczak dołączy do Magdy Stępień w Izraelu. Opowiedział o ich relacji
Fot. Instagram/ jakubrzezniczak25/ magdalena___stepien

Więcej informacji i ciekawostek z życia gwiazd znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Magdalena Stępień cały czas przebywa w Izraelu, gdzie walczy o życie syna. U Oliwiera zdiagnozowano rzadki przypadek nowotworu wątroby. Jakub Rzeźniczak od początku nie ukrywał, że jest przeciwny temu, by jego syn kontynuował leczenie w zagranicznej klinice. Piłkarz jakiś czas temu wystosował oświadczenie, w którym odpowiedział na zarzuty byłej partnerki, która oskarżyła go o zastraszanie i brak pomocy. Teraz udzielił pierwszego wywiadu od czasu dramatycznej diagnozy chłopca. Podkreślił, że od początku jest zaangażowany w proces jego leczenia. Wybiera się również do Izraela, gdzie spotka się z Stępień. Mówiąc o byłej partnerce, nie pohamował się od drobnych uszczypliwości. 

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Figurska wdała się w romans z reżyserem, a Rzeźniczak złamał serce żonie. Te gwiazdy przyłapano na zdradzie

Zobacz wideo Jakub Rzeźniczak odpowiada na zarzuty Magdaleny Stępień

Jakub Rzeźniczak dołączy do Magdy Stępień w Izraelu. Opowiedział o ich relacji  

Jakub Rzeźniczak udzielił wywiadu magazynowi "Party", w którym wyjaśnił, że jego syn został zdiagnozowany w Polsce i okazało się wówczas, że cierpi na złośliwy guz rabdoidalny. Podkreślił, że w dalszym ciągu nie jest przekonany do kontunuowania leczenia w Izraelu, dlatego zamierza osobiście się tam zjawić. Wyjawił, że Oliwier nie przebywa w szpitalu na stałe. 

21 maja kończę piłkarski sezon i chcę lecieć do Izraela. Nie wiem tylko, jak będzie ta wizyta wyglądała, bo Oliwier nie przebywa w szpitalu na stałe. Jeździ tam z mamą tylko na badania i podawanie leków - takie sesje lecznicze trwają do pięciu dni, a poza szpitalem jest z Magdą w hotelu - wyznał piłkarz.

Dodał również, że jego kontakt z Magdaleną jest utrudniony. Zaznaczył, że zarówno on, jak i Magda nie znają się na medycynie. 

Komunikacja między mną a Magdą jest na słabym poziomie. Dlatego wszystkie fakty medyczne poznaję dzięki rozmowom z kompetentnymi osobami, bo na medycynie się nie znam. Magda również. Polegam na ludziach, którzy mają wielkie doświadczenie. U nich szukam pomocy, z nimi się konsultuję.

Jakub poinformował również, że stara się o miejsce dla Oliwiera w najlepszym szpitalu onkologicznym dla dzieci, który mieści się w USA. Na koniec po raz kolejny z nutą powątpienia wypowiedział się o izraelskiej klinice, w której od kilku miesięcy przebywa Stępień z synem. 

Nie poddaję się w walce o syna i teraz staram się o możliwość leczenia Oliwiera w najlepszym szpitalu onkologicznym dla dzieci - amerykańskim St. Jude Children's Research Hospital w Memphis. Niestety o izraelskiej klinice, w której teraz leczony jest Oliwer, żaden z polskich specjalistów nie miał większej wiedzy.

Z kolei Magda Stępień ma na ten temat inne zdanie. W niedawno opublikowanym oświadczeniu przekonywała, że podjęła jak najlepszą decyzję dla syna. Zauważyła, że diagnoza postawiona chłopcu w Polsce nie pokrywała się z tym, co usłyszeli od lekarzy w Izraelu. 

Po przylocie diagnoza, która została postawiona w Polsce, nie pokryła się z tą postawioną w Izraelu. Z racji tego, że przypadek Oliwiera jest tak trudny, wciąż trwają badania. Oliwier prawdopodobnie jest pierwszym takim przypadkiem na świecie, dlatego jako matka podjęłam najlepszą decyzję, która skutkuje odpowiednim leczeniem - pisała Stępień.

Mamy nadzieję, że Oliwier wkrótce poczuje się lepiej i odzyska pełnię sił. 

Więcej o: