• Link został skopiowany

Jakub Rzeźniczak wydał oświadczenie. Odpowiada na zarzuty Magdaleny Stępień. "Manipulowała faktami"

Magdalena Stępień niedawno wyznała, że jest zastraszana przez Jakuba Rzeźniczaka. Piłkarz skomentował teraz te oskarżenia na Instagramie.
Jakub Rzeźniczak i Magdalena Stępień
instagram.com/ jakubrzezniczak25 instagram.com/ magdalena___stepien

Więcej informacji i ciekawostek z życia gwiazd znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

W ostatnim czasie media ponownie rozpisują się o Jakubie Rzeźniczaku. Wszystko przez wyznanie jego byłej partnerki. Magdalena Stępieńpowiedziała na Instagramie, że jest przez piłkarza zastraszana. Ten teraz wydał obszerne oświadczenie, w którym odniósł się do całej sprawy.

Zobacz wideo "Żyję dzięki WOŚP... No i lekarzom, którzy dostarczoną przez WOŚP aparaturę obsługiwali"

Jakub Rzeźniczak odpowiada na zarzuty ze strony Magdaleny Stępień

Magdalena Stępień razem z synem przebywa obecnie w Izraelu, gdzie walczy o życie Oliwiera. U chłopca jakiś czas temu zdiagnozowano rzadki przypadek nowotworu wątroby. Internauci zarzucają Jakubowi Rzeźniczakowi, że nie angażuje się w pomoc przy leczeniu syna. Mało tego, jego była partnerka wyznała niedawno na InstaStories, że jest przez piłkarza zastraszana. 

Jestem zastraszana przez ojca mojego dziecka za to, że gdy ludzie do mnie piszą i pytają, dlaczego sama nie opłacę leczenia, to mówię im, że dostaje 3000 zł alimentów miesięcznie.

Jakub Rzeźniczak w środę postanowił odnieść się do zarzutów. Na InstaStories zamieścił krótkie nagranie, w którym przekonuje, że zdrowie syna zawsze było dla niego najważniejsze. 

Biję się z myślami, czy powinienem komentować to, co wydarzyło się kilka dni temu. Postanowiłem zrobić to pierwszy i ostatni raz. Zdrowie mojego synka Oliwiera od początku było dla mnie najważniejsze. Chciałem załączyć wam oświadczenie, z którego dowiecie się, czego udało mi się dowiedzieć, w którym miejscu jesteśmy, jeśli chodzi o leczenie. Chciałbym was również prosić o  uszanowanie prywatności Oliwiera i mojej, żebyśmy mogli skupić się na ratowaniu jego zdrowia i życia.
Zobacz wideo Jakub Rzeźniczak odpowiada na zarzuty Magdaleny Stępień

Jakub Rzeźniczak udostępnił również pisemne oświadczenie, w którym tłumaczy, że od początku interesuje się stanem zdrowia Oliwiera.

Od momentu zdiagnozowania u Oliwera nowotworu wątroby konsultowałem jego przypadek u najlepszych lekarzy w Polsce. (...) Nie byłem za wyjazdem Oliwiera do Izraela i nie jestem za tym, żeby tam kontynuował leczenie. Wszystkie osoby i instytucje zajmujące się leczeniem nowotworów u dzieci, u których zaciągałem opinii, nie znały placówki w Izraelu. (...) Lekarze z Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie nalegali, by nie robić przerwy w podawaniu chemii i ewentualny wyjazd za granicę odłożyć w czasie. (...) Chemię podano mu dopiero po trzech tygodniach od przyjęcia do szpitala w Tel Awiwie.
Jakub Rzeźniczak
Jakub Rzeźniczakinstagram.com/ jakubrzezniczak25

Piłkarz mówi też, że zarzuty, według których miał zastraszać byłą partnerkę, są nieprawdziwe. 

Sytuacja sprzed kilku dni, gdy zostałem oskarżony o zastraszanie, sprawiła, że nie mam siły tolerować pewnych zachowań Magdy. Wielokrotnie prosiłem ją, by w tak ciężkiej dla nas sytuacji nie oczerniała mnie oraz nie manipulowała faktami. (...) Skutkiem tego jest nagonka na mnie i moich bliskich, która przerodziła się w falę ogromnego hejtu.

Pełną treść oświadczenia Rzeźniczaka znajdziecie w naszej galerii.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: