Więcej informacji z życia gwiazd znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Znamy już jeden z wyroków w sprawie wyłudzeń podatku VAT. 17 osób usłyszało zarzut oszukania Skarbu Państwa z tytułu podatku od towarów i usług oraz działalność w zorganizowanej grupie przestępczej. Marcelina Zawadzka (PAP wyraziła zgodę na publikację wizerunku i podanie nazwiska) jako jedyna nie usłyszała zarzutu udziału w grupie przestępczej. Oskarżono ją o oszustwa podatkowe, przyjęcie i rozliczenie faktur oraz pranie brudnych pieniędzy. Prokurator na podstawie zgromadzonych akt sprawy twierdzi, że osoby działające w ramach mafii vatowskiej miały oszukać skarb państwa nawet na kilkadziesiąt milionów złotych. Prezenterka została uznana za winną.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Dariusz Krupa i Mikołaj Krawczyk nie płacili alimentów. Takich przypadków w show-biznesie jest więcej
Marcelinie Zawadzkiej zarzucono oszustwa skarbowe, fałszerstwo faktur i pranie brudnych pieniędzy. Do ostatniego zarzutu prezenterka się nie przyznała. Twierdziła, że korzystała z usług nieuczciwej księgowej. Groziło jej do ośmiu lat więzienia. Sąd Okręgowy w Kaliszu wydając wyrok, uznał Miss Polonię za winną stawianych jej zarzutów i wymierzył jej karę grzywny w wysokości 60 tysięcy złotych. Wyrok jest nieprawomocny. "Super Express" podał, że modelki nie było w sądzie w dniu odczytywania wyroku.
Z powodu tej afery prezenterka musiała pożegnać się z posadą w TVP. Obecnie byłą Miss Polonia można oglądać w Polsacie, gdzie występowała jako prowadząca reality-show "Farma". Potwierdzono również drugi sezon show.
Wobec innych oskarżonych w sprawie w dalszym ciągu trwa odczytywanie wyroku.