W połowie lipca w sieci zaczęło krążyć wideo, na którym Samuela Górska z "Top Model", tłumaczy, że popiera Konfederację, bo nie chce w Polsce "żydostwa i LGBT". Homofobiczne i antysemickie poglądy modelki spotkały się z oburzeniem opinii publicznej. Górska dopiero teraz odniosła się do swojej wypowiedzi.
Dotychczas Samuela Górska nie odnosiła się do swoich słów. Robił to za nią jej chłopak, Rafał Torkowski (również z "Top Model"), który kilka razy stawał w jej obronie. Teraz modelka w wywiadzie dla wRealu24 zabrała głos i przyznała, że podtrzymuje to, co mówiła miesiąc temu.
Nie kryłam się nigdy z moimi poglądami. Podczas ważnych wydarzeń byłam aktywna w swoich social mediach. Wystarczy spojrzeć na moje profilówki - "Konfederacja", "Głosuję na Bosaka", "Piękno Kobiet", "Antyfeministka", "Przeciw Aborcji". Wszystko jasne: Prawak - wyznała w rozmowie.
Górska nadal nie widzi nic złego w swojej wypowiedzi. Według niej słowo "żydostwo", którego użyła w swojej wypowiedzi, wcale nie jest obraźliwe. Twierdzi, że jest tolerancyjną osobą i że wcale nie chciała uderzyć w wyznawców judaizmu.
Mówiąc, że nie chcę żydostwa, żydystów, mam na myśli, że nie chcę w Polsce izraelskich wpływów. Mnie absolutnie nie chodzi o ludzi, którzy wyznają judaizm. Nie jestem ani rasistką, ani antysemitką, ani nawet homofobką. Jestem bardzo tolerancyjną osobą, przede wszystkim wolność ma dla mnie ogromne znaczenie - zapewniła.
W nowym wywiadzie znów się skompromitowała. Zapewniła też, że nie krytykuje osób ze środowiska LGBT, bo każdy ma prawo do prowadzenia swojego życia prywatnego, tak jak chce, jednak według niej, nie powinien się z tym publicznie obnosić.
Niestety z zachodu, ze środowisk lewicowych, idzie moda, żeby z łóżkiem wychodzić na ulicę. No to już mi się nie podoba. Ja rozróżniam gej, lesbijka, transseksualista od LGBT. LGBT ja traktuje jako nurt, ideologię, organizację i nie każdy gej i lesbijka utożsamiają się z tym nurtem. Niektórzy geje i lesbijki twierdzą, że ci ludzie psują im wizerunek. Mówią, że są normalni, a nie zachowują się normalnie. A są normalni geje, których znam, których lubię i szanuję - powiedziała w rozmowie.
Po tym, jak w lipcu pojawiło się w sieci nagranie z Samuelą Górską, niemal natychmiast firmy, które miały okazję współpracować z modelką, wydały oświadczenia, w których informowały, że Górska nie ma co liczyć na dalsze propozycje z ich strony. W najnowszym wywiadzie modelka stwierdziła, że nadal ma z kim pracować, a dodatkowo cieszy się, że zrobiło się o niej głośno, bo ma w planach nadal dzielić się swoimi przemyśleniami.
Lewica zrobiła mi reklamę wartą setki tysięcy złotych. Teraz więcej osób wie, kim jest Samuela Górska i więcej osób może usłyszeć, co mam do powiedzenia, więc będę mówić - wyznała.
Myślicie, że powinna zabierać głos w jeszcze jakiejś sprawie?