Kubicka zareagowała na doniesienia o rozwodzie. "Rozumiem zainteresowanie mediów..."

Sandra Kubicka odniosła się do doniesień na temat rozwodu z Aleksandrem Baronem. Pod koniec listopada modelka miała złożyć ponowny pozew w tej sprawie.
Sandra Kubicka
Fot. KAPiF

10 grudnia Pudelek poinformował, że Sandra Kubicka i Aleksander Baron jednak się rozwodzą. Pierwsze informacje o rozstaniu pary pojawiły się jeszcze w marcu bieżącego roku, lecz małżonkowie dali sobie później jeszcze jedną szansę. 28 listopada modelka miała ponownie złożyć pozew rozwodowy do sądu. Teraz zabrała na ten temat głos.

Zobacz wideo Anna Wendzikowska mówi o swoich rozstaniach z partnerami. Nagle wspomniała o Sandrze Kubickiej i Magdzie Stępień [materiał wydawcy kobieta.gazeta.pl]

Sandra Kubicka reaguje na doniesienia o rozwodzie. "Są to kwestie osobiste"

W przesłanym do redakcji Plotka oświadczeniu, które Sandra Kubicka opublikowała także w mediach społecznościowych, podkreśliła, że nie chce dzielić się szczegółami dotyczącymi całej sprawy. "Rozumiem zainteresowanie mediów, jednak sprawy mojego życia prywatnego i rodzinnego chciałabym zachować poza przestrzenią publiczną" - przekazała modelka. "Są to kwestie osobiste, które nie były i nie są przekazywane mediom z mojej inicjatywy ani za moją zgodą" - zaznaczyła dalej.

Należy przy tym nadmienić, że Kubicka i Baron pojawili się wspólnie na przestrzeni czasu na różnych medialnych wydarzeniach i wypowiadali się publicznie na swój temat. Zarówno modelka, jak i muzyk udostępniali także wspólne zdjęcia z życia codziennego w mediach społecznościowych. 

Pierwsze informacje o rozwodzie Sandry Kubickiej i Aleksandra Barona pojawiły się już kilka miesięcy temu

Przypomnijmy, że na początku marca bieżącego roku, Kubicka opublikowała w mediach społecznościowych oświadczenie, w którym po raz pierwszy poinformowała o rozwodzie z Baronem. "W grudniu 2024 roku złożyłam pozew o rozwód. Dlaczego go złożyłam, wiemy tylko my z Aleksandrem oraz nasi najbliżsi, nie będę wchodzić publicznie w szczegóły tego, co dokładnie się wydarzyło. Zachowam to dla sądu" - przekazała wtedy celebrytka. Wyjaśniła dalej, że już wtedy mieli próbować ratować swoje małżeństwo. "Przez wiele miesięcy próbowaliśmy jeszcze się dogadać i nauczyć, jak podzielić opiekę nad dzieckiem. Ja też miałam momenty zawahania i chciałam jeszcze spróbować zawalczyć o to, aby Leonard miał dwóch rodziców obok siebie w jednym domu. Niestety nie udało nam się porozumieć" - napisała w marcu Kubicka.

Więcej o: