Niedawna śmierć 11-letniego Nikodema Mareckiego wstrząsnęła nie tylko światem filmu, ale również i internautami. Młody aktor, który zyskał rozpoznawalność dzięki roli w serialach m.in. "Otchłań" oraz "Szpital św. Anny", odszedł 27 listopada 2025 roku po tragicznym wypadku drogowym w Szczepanowicach. Wiele osób z branży filmowej, które miały okazję poznać chłopca, pożegnało go w poruszających słowach w sieci.
Nikodem Marecki zagrał u boku Joanny Liszowskiej w serialu "Szpital św. Anny". Ekipa produkcji pożegnała chłopca
Odejście Nikodema Mareckiego głęboko poruszyło ekipę "Szpitala św. Anny", gdzie wcielał się w Igora Hajduka. Chłopiec w produkcji emitowanej przez TVN grał od drugiego odcinka, co bez wątpienia wpłynęło na to, jak bardzo zżyły się z nim osoby pracujące na planie. Na instagramowym koncie serialu pojawiło się pełne emocji pożegnanie młodego aktora. "Z niedowierzaniem i ogromnym bólem przyjęliśmy wiadomość o tragicznej śmierci Nikodema Mareckiego. Zawsze radosny, uśmiechnięty, bardzo zdolny, iskierka dobrej energii na planie. Wspaniale wcielił się w rolę Igora Hajduka w serialu "Szpital św. Anny". Będzie nam go bardzo brakowało. Składamy wyrazy współczucia rodzinie i bliskim Nikodema. Łączymy się w niewyobrażalnym bólu. Ekipa serialu 'Szpital św. Anny'" - napisano.
Nikodem Marecki odszedł w wieku 11-lat. Internauci nie kryją swojego poruszenia
Na facebookowym profilu Szkoły Podstawowej im. T. Kościuszki w Niedźwiedziu, do której uczęszczał chłopiec, opublikowano symboliczne zdjęcie z czarną wstęgą, pod którym pojawiło się wiele poruszających komentarzy. Internauci wyrażali swój smutek i wsparcie dla bliskich chłopca: "Nie ma słów, które ukoją taki ból. Wyrazy współczucia dla rodziców i całej rodziny", "Wyrazy współczucia dla rodziców i rodziny", "W imieniu Rady Rodziców ZSO w Słomnikach składam najszczersze kondolencje", "Ogromna strata ogromne wyrazy współczucia dla rodziców i rodziny", Ogromny żal. Serce pęka na pół. Smutek nie do opisania", "Leć Aniele. Wyrazy współczucia dla całej rodziny", "Nie ma cię tam, gdzie byłeś, ale jesteś wszędzie tam, gdzie my" - napisali internauci.
