• Link został skopiowany

Kaczorowska i Rogacewicz zapowiedzieli swój spektakl. W komentarzach wrze. "Niespójność"

Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz ogłosili, że niebawem premierę będzie miał ich wspólny spektakl. Internauci jasno oceniają ten ruch pary.
Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz
Fot. KAPiF

Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz ogłosili we wtorek 4 listopada, że już w nowym roku odbędzie się premiera ich wspólnego artystycznego projektu - spektaklu "7". "Marzyliśmy o tym… więc spełniamy nasze marzenie! Zapraszamy Was na spektakl '7', gdzie prosto z serca, aktorsko, tanecznie i muzycznie, dotykamy tematu wolności" - napisali w mediach społecznościowych tancerka i aktor. Informacja o spektaklu zaskoczyła internautów. W komentarzach pojawiło się wiele wpisów. Para opowiedziała o kulisach powstawania projektu.

Zobacz wideo Pavlović podsumowała Kaczorowską i Rogacewicza. "Basia tańczyła najsłabiej"

Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz zapowiedzieli wspólny projekt. Fani wspominają o "niespójności"

Pod postem z informacją o spektaklu prędko zaroiło się od komentarzy fanów pary. W większości nie kryją oni ekscytacji i zapowiadają, że nie mogą doczekać się, by zobaczyć Kaczorowską i Rogacewicza na scenie. Pośród wpisów znalazły się jednak także słowa krytyki. Część internautów zarzuca parze, że jest "niespójna" w tym, co robi. "Wyczuwam niespójność. Powiedziała pani, odchodząc z programu, że w końcu będziecie mogli tańczyć sami dla siebie w czterech ścianach. Jak to się ma do tych słów (...) Warto brać odpowiedzialność za to co się mówi i robi", "Zamiast ambitnego widowiska dostaniemy coś, co bardziej przypomina próbę taniej sensacji. Jeśli tak ma wyglądać rozrywka w prime time, naprawdę szkoda na to czasu" - pisali obserwatorzy, których pomysł spektaklu nie do końca przekonał. 

Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz opowiadają o kulisach powstania spektaklu. "Możemy tańczyć na własnych zasadach"

Choć Kaczorowska i Rogacewicz nie zareagowali bezpośrednio na komentarze z krytyką, postanowili nagrać InstaStories, na których opowiedzieli o pomyśle powstania spektaklu. Zrobili to podczas spaceru w lesie. - Słuchajcie, tak się wydarzyło, że potańczyłem trochę, potańczyłem, ale chcę tańczyć dalej, kocham taniec. Taniec mnie otworzył, odblokował, uruchomił też wiele takich nowych zakamarków. Odblokował też parę moich marzeń i teraz właśnie będziemy realizować marzenie, które w zasadzie pojawiło się w naszych głowach i sercach już na przełomie lutego i marca - wyznał na filmiku aktor. Tancerka dodała, że idea ta musiała dojrzeć na przestrzeni czasu. - Ten projekt już ma parę miesięcy, dojrzewał. Czujemy, że teraz, kiedy tak bardzo tęsknimy za tańczeniem samym w sobie, możemy dla Was go przygotować i tańczyć na własnych zasadach dzięki temu - skomentowała Kaczorowska.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: