• Link został skopiowany

Mucha przygadała Kaczorowskiej? Te słowa wywołały burzę w sieci

Anna Mucha podczas wizyty w podcaście Kuby Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego zaskoczyła wyznaniem. Takiego stwierdzenia nikt się nie spodziewał.
Mucha dosadnie o Kaczorowskiej. Jej słowa wywołały burzę w sieci
Kapif.pl

Anna Mucha zagościła niedawno w podcaście "WojewódzkiKędzierski", w którym przez blisko dwie godziny rozmawiała z Kubą Wojewódzkim i Piotrem Kędzierskim o swojej karierze, doświadczeniach zawodowych oraz medialnych momentach z przeszłości. W trakcie rozmowy nie zabrakło ironii, humoru i drobnych uszczypliwości - także wobec innych gwiazd. 

Zobacz wideo Mucha wspomina "TzG". To wszystko przez Miszczaka!

Anna Mucha zakpiła z Agnieszki Kaczorowskiej i Macieja Rogacewicza? Pokusiła się o dosadny komentarz 

W pewnej chwili Mucha pozwoliła sobie na komentarz dotyczący stylu prowadzenia rozmów przez Kubę Wojewódzkiego i odniosła się do jego niedawnych gości. "Przynajmniej żyję, przynajmniej coś się dzieje, a nie, rozumiesz, jak w rozmowie z innymi gośćmi, gdzie są po prostu cztery sekundy ciszy i potem ‘zadaj mi inne, kolejne pytanie’" - stwierdziła Anna Mucha. Ten fragment wywiadu natychmiast przykuł uwagę internautów. Wielu z nich zaczęło się zastanawiać, do kogo mogła odnosić się aktorka. W sieci pojawiły się przypuszczenia, że jej słowa dotyczyły niedawnych gości programu - Agnieszki Kaczorowskiej i Marcina Rogacewicza. Podczas wywiadu Rogacewicza i Kaczorowskiej z Wojewódzkim rzeczywiście panowała momentami napięta atmosfera. Dziennikarz poruszył wtedy prywatny temat związany z życiem Rogacewicza, co wywołało niezręczną ciszę. Aktor nie chciał odpowiadać na te pytania i uciął temat słowami: "Zróbmy tak: zostawmy życie prywatne w sferze życia prywatnego. Nie będę tego komentował" - wyjawił.

Anna Mucha o swoim odejściu z TVP. Zaskakujące, kto podjął decyzję 

Anna Mucha w tym samym wywiadzie powiedziała, jak naprawdę wyglądało jej odejście z Telewizji Polskiej. Aktorka ujawniła kulisy rozmowy, którą odbyła w sprawie kolejnej edycji programu "Dance Dance Dance" Podczas spotkania z "ważną panią dyrektor" usłyszała, że ma ograniczyć swoje publiczne wypowiedzi - nie komentować polityki ani tematów społecznych. Gdy dowiedziała się, że dotyczy to także jej prywatnych mediów, straciła cierpliwość. "Wyszłam z tego pokoju" - przyznała. Kilka dni później poinformowano ją, że nie pojawi się w nowej edycji programu. Mucha podkreśliła, że to była jej decyzja, a nie Jacka Kurskiego, jak sugerował Kuba Wojewódzki.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: