11 października media obiegła smutna wiadomość o śmierci Diane Keaton. Aktorka miała 79 lat. Informację o śmierci gwiazdy przekazała redakcja "People", która otrzymała potwierdzenie od rodziny. W sieci pojawiają się setki poruszających wpisów i wspomnień. Wraz z nimi zaczynają wypływać również nowe informacje dotyczące jej ostatnich miesięcy życia. Wszystko wskazuje na to, że aktorka chorowała.
Jak donosi redakcja "People", najbliżsi przyjaciele Diane Keaton mieli nie być świadomi, że w ostatnich miesiącach stan zdrowia aktorki gwałtownie się pogorszył. "Jej stan pogorszył się bardzo nagle, co było ogromnym ciosem dla wszystkich, którzy ją kochali. To było tak niespodziewane, zwłaszcza w przypadku osoby o takiej sile i energii" - przekazało źródło, dodając, że w ostatnich miesiącach życia Diane otaczała jedynie najbliższa rodzina, która zdecydowała się zachować wszystko w pełnej dyskrecji. Nawet wieloletni przyjaciele nie byli w pełni świadomi, co się dzieje.
Śmierć aktorki wstrząsnęła także jej fanami. "Najdroższa Diane, będziemy tęsknić za twoim stylem, humorem i wdziękiem. Jesteś prawdziwą królową, która wybrukowała drogę tak wielu. Kochamy cię", "Jestem tak smutna, że nie ma cię już z nami, Diane. Ty i twoja praca - byliście tak wielką częścią mojego życia. Dziękuję" - pisali. Aktorkę pożegnały też znane gwiazdy. Jedną z pierwszych osób, które zabrały głos po jej śmierci, był dziennikarz Piers Morgan. "Jedna z najwybitniejszych aktorek w historii Hollywood, a prywatnie niezwykle ciepła i pełna uroku kobieta. Smutna wiadomość" - napisał.
Przez całą swoją wybitną karierę Diane Keaton zachwycała elegancją, inteligencją i niepowtarzalnym urokiem. Jednak za jej promiennym wizerunkiem kryły się trudne doświadczenia. Aktorka przez lata zmagała się z bulimią oraz problemami z samoakceptacją i zdrowiem psychicznym, o których mówiła z odwagą i szczerością. W wywiadzie z 2014 roku Keaton ujawniła, że zaburzenia odżywiania zaczęły się w wieku dwudziestu lat, gdy otrzymała rolę w broadwayowskim musicalu "Hair". Jak podaje magazyn "People", reżyser miał zaproponować jej główną rolę pod warunkiem, że schudnie. To właśnie wtedy rozpoczęła się jej trudna i niezdrowa relacja z jedzeniem.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!