• Link został skopiowany

Nowe informacje ws. wypadku Katarzyny Stoparczyk. Prokurator zabrał głos

Katarzyna Stoparczyk zmarła wskutek tragicznego wypadku 5 września 2025 roku. Sprawa nadal jest badana. Jakie są najnowsze informacje?
Stoparczyk
Nowe informacje ws. wypadku Katarzyny Stoparczyk. Prokurator zabrał głos / Fot. KAPIF

Katarzyna Stoparczyk zmarła 5 września. Informacja o śmierci dziennikarki poruszyła wiele osób. 17 września odbył się pogrzeb prowadzącej "Dajcie nam głos!". - Choć osobiście nie dane było mi jej poznać, to wiem, że zawsze przez wszystkich była ceniona, szanowana, lubiana. Każdego traktowała z serdecznością i życzliwościa. (...) Śmierć zawsze przychodzi nie w porę, a Pan Bóg nie daje nam odpowiedzi, dlaczego - mówił ksiądz podczas mszy. Eksperci nie zwalniają tempa w pracy nad wypadkiem z udziałem Katarzyny Stoparczyk. Przekazano, na jakim są etapie.

Zobacz wideo Przejmujące sceny na pogrzebie Kołaczkowskiej. Wielki tłum

Katarzyna Stoparczyk nie żyje. Prokurator poinformował o opiniach biegłych. "Bardzo ważne będą..."

Informacja publiczna wciąż nie ma dostępu do takich danych jak prędkość pojazdu ani dokładnej lokalizacji białej skody z wypadku. Nie wiemy, czy pojazd znajdował się na pasie awaryjnym, czy może zwykłego ruchu. Jak podaje "Fakt", kierowca czarnego samochodu, którym podróżowała Stoparczyk, miał wyjść ze szpitala i został przesłuchany w charakterze świadka. Tabloid opublikował komentarz prokuratora. "W tej sprawie nikt nie usłyszał dotąd zarzutów. Nie rozstrzygnięto, kto ponosi odpowiedzialność za zdarzenie" - przekazał Piotr Walkowicz. "Bardzo ważne będą opinie biegłych z zakresu rekonstrukcji wypadków. Mamy pewne przypuszczenia, ale nie są to informacje do ujawnienia na tym etapie" - dowiadujemy się.

Prokuratura zaapelowała do świadków wypadku. "Każda informacja może mieć kluczowe znaczenie"

Śledczy apelowali do wszystkich, którzy byli świadkami wypadku lub znaleźli się na miejscu tuż po zdarzeniu, aby zgłaszali się do Prokuratury Rejonowej w Nisku lub na policję. Osoby mogą skontaktować się telefonicznie, mailowo lub osobiście. Istnieje także możliwość przesłuchania w miejscu zamieszkania w ramach pomocy prawnej. "Każda informacja może mieć kluczowe znaczenie dla przebiegu śledztwa. Chcemy dotrzeć do wszystkich osób, które mogą pomóc w wyjaśnieniu tego, co dokładnie wydarzyło się 5 września na trasie S19" - przekazał prokurator. 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: