Fani "The Voice of Poland" z pewnością kojarzą Annę Deko, która w dziewiątej edycji dotarła do finału. Jest również zwyciężczynią "Rytmów Dwójki" w duecie z wokalistą grupy Pectus, Tomaszem Szczepanikiem. Rodzice Deko przez powódź mają ogromne problemy. Sama piosenkarka mieszka w zagrożonym powodzią Wrocławiu i również oczekuje na nadejście fali.
Sytuacja w kraju jest naprawdę tragiczna. Mieszkańcy południowej części Polski są w dużej potrzebie ze względu na to, że w wielu przypadkach utracili dobytek życia. Część osób jest odcięta od świata. Wszystko przez opady, które spowodowały powódź. O trudnej sytuacji opowiedziała Plotkowi Anna Deko, której rodzice mieszkają w Nysie - miejscowości dotkniętej tragedią. - W Nysie kolejny alarm. Po wczorajszej fali woda opadła, tak że moi rodzice, którzy mieszkają w samym centrum, mogli pójść do sklepu po chleb i zanieść babci - wyjawiła. - Sytuacja z 1997 roku się powtórzyła, byłam wtedy małą dziewczynką. Szkoda mi bardzo ludzi i zwierząt, i tego całego dobytku, który popłynął. Najgorsza jest ta fala uderzeniowa. Na tę chwilę jest wiadome, że będzie kolejne zalanie 22 mln litrów wody idzie na Nysę - opowiadała w rozmowie z Plotkiem.
Pękł jeden z większych zbiorników retencyjnych w Topoli. Teraz boję się bardziej. Słyszę tylko od znajomych, że mają się ewakuować. Możliwe, że wysokość wody będzie do pierwszego piętra
- wyjawiła. - Moja Nysa, moje rodzinne miasto. Boję się, że będzie gorzej niż w 97 - martwi się Anna Deko. - Moi rodzice nie mają prądu i wody - dodała.
Finalistka "The Voice of Poland" obawia się także o swój dobytek. - Mieszkam na parterze we Wrocławiu i do nas fala ma dojść we wtorek lub środę - oznajmiła. Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk zapowiada, że miasto przygotowuje się na najgorsze. - Wolę chuchać na zimne i być przygotowana na najgorsze, tym bardziej, że we Wrocławiu mamy społeczne traumy wywołane latami 1997 i 2010. Chcemy przygotować się na najgorszy scenariusz - mówił na konferencji prasowej. Zapowiedział również, kiedy spodziewana jest fala szczytowa. - Ona może być długa, generalnie ta wysoka fala będzie przez Wrocław przechodziła przez kilka dni - przekazał Sutryk.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Komentarze (5)
Finalistka "The Voice of Poland" zagrożona powodzią. Jest przerażona. "Moi rodzice nie mają prądu i wody"
To ma być reklama kolejnej *gwiazdy* spadającej ?
Siedzi sobie w ciepełku gdzieś w Warszawie i jest przerażona a co na to ci co im domy rujnuje wielka woda ? Jasne, nie są gwiazdami więc nie mają prawa być przerażeni !!
Po co piszecie takie bzdety ?