To już pewne: Pogrzeb Whitney Houston będzie kameralną uroczystością, na którą wstęp będą mieli tylko najbliżsi gwiazdy!
Rodzina Houston dziękuje wielbicielom i przyjaciołom artystki za ich modlitwy, ale życzy sobie prywatnej uroczystości. To była decyzja rodziny. Przez 30 lat dzielili się nią z miastem, ze stanem, ze światem. Teraz jest ich czas na pożegnanie z ich córką, matką - powiedziała organizatorka pogrzebu diwy, Carolyn Whigham.
Ciało artystki zostało wczoraj przetransportowane samolotem z Los Angeles, gdzie Houston zmarła w ubiegłą sobotę, do Nowego Jorku. Z lotniska trumnę odebrano złotym karawanem.
Fani gromadzą się pod domem pogrzebowym "Whigham", gdzie zostawiają kwiaty i znicze.
Ostatnie pożegnanie Whitney odbędzie się w sobotę, 18 lutego w kościele w Newark. Niewykluczone, że kilka dni później zostanie też zorganizowana uroczystość dla fanów, jednak na razie nie ma mowy o konkretnej dacie.
Olinek