Małgorzata Socha miała to szczęście, że nie krzywi się na myśl o swoim dzieciństwie. To zasługa jej rodziców. Będąc dzieckiem miała wszystko, czego może zapragnąć mała dziewczynka. Koledzy i koleżanki zazdrościli jej markowych ubrań i lalek barbie, które przywoził jej tata pilot.
Mimo to Małgosia pozostała skromna. Dziś aktorka chce się odpłacić rodzicom za serce. I zabiera ich na wycieczkę do ciepłych krajów .
Wchodzę w wiek kobiety dojrzałej. Dociera do mnie to, co ważne w życiu. A ważna była, jest i będzie rodzina - powiedziała Socha w rozmowie z ''Rewią''.
Taka córka to skarb. Małgosia często odwiedza swoich rodziców, robi im zakupy, zaprasza ich do siebie na obiady. A teraz ma dla nich jeszcze taka niespodziankę!
Małgorzata Socha z rodzicami (Fot. ''Rewia'')
osa
ZOBACZ TAKŻE: