Wojewódzki ma nie tylko fanów, ale także zagorzałych przeciwników. Szeregi tej drugiej grupy powiększyły się, gdy razem z Figurskim rapowali "Jarek, Jarek... po trupach do celu, każdy chce leżeć na Wawelu" .
W Warszawie pojawiły się billboardy obrażające Kubę. Pomysłodawcy nazywają go "Kupą" i "Pojebódzkim". Pod grafiką (imitującą logo "Kuba Wojewódzki Show") jest napis: Wyłącz Pajaca.
Znając życie, Majewski zaraz zrobi z tego parodię, a sam Wojewódzki napisze felieton, jak na mieście mówią o nim Kupa.
Mrock