Sandra Bullock jako jedna z nielicznych gwiazd kina miała odwagę odebrać "Złotą Malinę". Okazuje się teraz, że statuetkę za beznadziejną grę aktorską musi oddać! Jury zmieniło zdanie, co do werdyktu? Nic z tych rzeczy.
Przeczytaj koniecznie: Bullock dostała Złotą Malinę
Okazuje się, że Sandra Bullock schodząc ze sceny zabrała oryginalną statuetkę zamiast repliki. Jak zapewniają organizatorzy - oryginalna "Złota Malina" warta jest kilkanaście tysięcy złotych.
Sandra nie ma raczej głowy do oddawania statuetek. Jej mąż to największe zmartwienie gwiazdy od kilku miesięcy. Przeczytaj dlaczego.